Jednak obok pozytywnych skutków korzystania z internetu coraz więcej osób zaczyna zwracać uwagę również na te negatywne. Symptomy uzależnienia od internetu widoczne są u coraz większego odsetka nastolatków, zaś jeszcze więcej osób dotyka syndrom FOMO.
FOMO - skrót pochodzący od angielskiego “fear of missing out” - to choroba naszych czasów, która w mniejszym lub większym stopniu dotyka większości internautów. Objawia się nieustannym, wewnętrznym niepokojem o to, że coś ważnego, co aktualnie dzieje się w świecie wirtualnym (na Facebooku, blogach, portalach informacyjnych itp.) może nas ominąć, a przez to nie będziemy “na bieżąco” i bezpowrotnie coś stracimy. Strumienie informacji nieustannie wędrują przez sieć, czas “życia” newsów czy postów jest bardzo krótki, a w zwykłych internautach coraz bardziej ujawnia się potrzeba nadążania za tym, co modne i aktualne.
Do rozwoju syndromu FOMO przyczyniło się zwłaszcza upowszechnienie smartfonów - telefonów komórkowych ze swobodnym dostępem do internetu. Łatwy dostęp do ulubionych serwisów za pomocą telefonu sprawia, że osoby dotknięte syndromem FOMO potrafią odwiedzać te same strony i serwisy nawet kilkadziesiąt razy dziennie! I praktycznie w każdej sytuacji społecznej naocznie możemy się przekonać o tym, jak wiele osób wokół nas każdą wolną chwilę spędza przed ekranem swojego smartfona.
Na pierwszy rzut oka FOMO nie wydaje się groźne, jednak na dłuższą metę może być niezwykle męczące, gdyż może skutkować nieustannym rozkojarzeniem, problemami z koncentracją i utrzymywaniem uwagi, prokrastynacją oraz ogólnym spadkiem satysfakcji z wykonywanych czynności. Ciągle bowiem coś “odrywa” nas od tego, czym aktualnie się zajmujemy, ciągle niespokojne myśli rozpraszają naszą uwagę, a smartfon po raz kolejny wędruje do ręki, by uruchomić te same aplikacje, odwiedzić te same serwisy i zaspokoić głód FOMO.
Co możemy zrobić, kiedy zauważymy u siebie symptomy FOMO? O dziwo, z pomocą mogą nam przyjść… nowoczesne technologie!
FOMO to coraz bardziej zauważalny problem i paradoksalnie również firmy zajmujące się nowymi technologiami zaczęły go zauważać. Jednym z gadżetów mogących w doraźny sposób pomóc osobom dotkniętym syndromem FOMO są zegarki smartwatch. Smartwatch to nowoczesny rodzaj zegarka elektronicznego, który oprócz tradycyjnych funkcji zegarka (takich jak pokazywanie godziny oraz daty), może zostać zintegrowany z telefonem komórkowym, aby pokazywać główne informacje ze smartfona. Wszelkie ważne komunikaty, takie jak nowe wiadomości (również te z portali społecznościowych), przypomnienia czy alarmy zostają wówczas wyświetlone na tarczy zegarka.
Jak ma to pomóc osobom dotkniętym FOMO? Otóż jednym z najbardziej męczących aspektów związanych z tym syndromem jest nieustanne sięganie po telefon komórkowy wywołane wewnętrznym niepokojem o to, że coś może nas ominąć (może to być np. potrzeba sprawdzenia elektronicznej poczty). Zegarek Smartwatch może natychmiastowo uśmierzyć ten niepokój, gdyż wystarczy jedynie rzut oka na tarczę zegarka, by przekonać się o tym, czy faktycznie czekają na nas nowe wiadomości. Zauważymy dzięki temu cały proces, w który nieświadomie jesteśmy zaangażowani, zobaczymy nawyk, który powoduje, że sięgamy ręką po smartfon i będziemy w stanie oprzeć się temu impulsowi. Dzięki temu z czasem możemy odczuwać coraz rzadszą i mniej intensywną potrzebę sprawdzania smartfona, a przez to znów będziemy w stanie odzyskać kontrolę nad swoim funkcjonowaniem w sieci wirtualnej. Wystarczy spojrzenie na tarczę zegarka, krótka chwila refleksji i z większym poczuciem spokoju będziemy mogli wrócić do wykonywanej czynności.
Oczywiście Smartwatche to tylko jeden z doraźnych przykładów radzenia sobie z FOMO, zazwyczaj problem tkwi nieco głębiej, wymaga refleksji i głębszego przemyślenia oraz chęci zmiany nawyków. Inteligentne zegarki mogą nam jednak pomóc w uświadomieniu sobie naszych nawyków oraz sposobów, w jakie wykorzystujemy internet. Coraz łatwiej jest bowiem zagubić się w wirtualnej rzeczywistości i stracić z oczu prawdziwy, rzeczywisty świat, który funkcjonuje poza ekranami tabletów, laptopów i smartfonów.