Skąd ten pomysł? Przeglądając różne fora internetowe (również te dotyczące wspomnianej wokalistki) zauważyłam mnóstwo wpisów nastolatków pt. “Doda, mam Twój numer gg, ale nie wiem czy jest prawdziwy, więc napisz do mnie na numer xxxxxxx”. Zwykle takie wpisy budziły we mnie śmiech, ponieważ osoba publiczna i tak bardzo zajęta raczej do nikogo nie napisze od tak sobie, a tym bardziej do zdesperowanej małolaty. Pomyślałam, że info o oficjalnym numerze Dody to tylko chwyt reklamowy komunikatora.
Dzisiejszego wieczora naskrobałam kilka zdań na podany numer gg. Moim oczom wcześniej ukazały się opisy gg pt. ” Tu Wasza cudowna DODA, to Mój oficjalny numer GG! Napisz do Mnie!”. Z całą pewnością jest to zachęcający opis, więc moja hipoteza na temat chwytu reklamowego powoli się potwierdzała. Po przesłaniu mojego dość długiego wpisu momentalnie pojawiła się odpowiedź i przyznam, że serce zadrżało. Ale…
Odpowiedź jedynie potwierdziła moje przypuszczenia. Odpowiedział mi automat treścią, którą otrzymują wszyscy, którzy cokolwiek napiszą pod ten numer. W skrócie treść to reklama płyty Dody i pobudzenie nadziei, że jeśli będzie się pisać codziennie to może Doda kiedyś odpisze. Niektórym fanom może to wystarczyć, a niektórych może to bardzo zranić, że poświęcili swój czas, a odpowiedział im automatyczny wpis.
Dlaczego Doda najprawdopodobniej nie korzysta z gadu gadu ( może jednak korzysta, ale z prywatnego numeru, albo odpowiada na wybrane wiadomości raz na ruski rok)? Z pewnością dlatego, że nie ma na to czasu, a jak wiadomo gg bardzo wciąga. Poza tym liczba przesyłanych na ten numer wiadomości dziennie waha się w okolicach kilku tysięcy, więc samo przeglądanie wiadomości zajmuje mnóstwo czasu, a co dopiero odpowiedź na kilka z nich. Jeśli chcecie próbować to próbujcie, może komuś z Was uda się zainteresować konwersacją najpopularniejszą polską wokalistkę.