Hinduski prorok i cudotwórca, Sathya Sai Baba, wskrzesił nieżyjącego od ponad godziny pięćdziesięciodwuletniego mężczyznę, który umarł na zawał serca!
Gdy Nitin Patel poczuł się źle, skarżąc się na silny ból w klatce piersiowej, jego żona Mahima powiadomiła lekarza. Kiedy ten przybył, zastał płaczącą kobietę nad – jak się zaraz miało okazać – zwłokami swego męża. Lekarz stwierdził zgon.
Po początkowym szoku pani Mahima otrząsnęła się i uprosiła lekarza, aby pomógł jej przetransportować zwłoki męża do znajdującego się w tej samej miejscowości aśramu Sai Baby.
Trwały właśnie obchody święta Śiwaratri, więc w aśramie były tłumy ludzi. I na ich oczach Sai Baba w ciągu 15 minut przywrócił Nitina Patela do życia!
Już wcześniej dużo mówiło się o tym, że Sai Baba jest chyba jedynym żyjącym obecnie człowiekiem mającym moc wskrzeszania zmarłych, niczym Chrystus. Teraz zostało to potwierdzone, bo działo się na oczach tłumu ludzi!
Sam Sai Baba twierdził później, że użył dość popularnej w Indiach metody Su Jok. Według niego, Jezus również czynił cuda polegające na uzdrawianiu i wskrzeszaniu zmarłych właśnie tą metodą. Su Dżok – bo taka przyjęła się pisownia w Polsce – zdobywa sobie coraz więcej zwolenników również w naszym kraju - zobacz np. www.sujok.pl