Żywot wielkich, polskich literatów dawno już minął, jednak nie przeminęła nasza katarga z ich dziełami. Ponadto, spora część dorobku Mickiewicza czy Sienkiewicza znajduje się w kanonie lektur szkolnych na różnych poziomach edukacji. Tak więc niejako jesteśmy zmuszeni do zapoznawania się z treścią tych lektur. Na szczęście zrodziły się pomysły streszczeń, bryków i opracowań lektur, które są nieodłączną częścią polskiego systemu edukacji i przygotowań do egzaminu maturalnego.
Przedstawiam więc zarys wydarzeń jednej z bardziej znanych lektur, czyli "W Pustyni i w Puszczy". Książka rozpoczyna się w momencie, kiedy Staś i Nel znajdują się w Medinet ze swoimi ojcami, którzy są inżynierami pracującymi przy Kanale Sueskim. W tym czasie w Afryce coraz większą popularność i siłę zdobywa prorok Mahi. Inżynierowie Rawlinson i Tarkowski ze względów bezpieczeństwa postanawiają przenieść się z dziećmi do innego miasta. Medinet-el-Fajum był celem ich podróży, jednak z różnych celów praktycznych postanowiono, że dzieci pojadą tam osobno. Wszyscy dotarli bezpiecznie na miejsce i spędzili wigilię w nowym domu.
Kiedy następnego dnia mężczyźni wyjechali do pracy, ich służący a jednocześnie zwolennicy Mahdiego, porwali Stasia i Nel. Początkowo prowadzili ich przez pustynię Libijską. Nie byli sami i z czasem dołączali do nich kolejni Beduini. Podczas podróży dowiedzieli się, że zostaną oddani prorokowi Mahdiemu. Kiedy do tego doszło w Chartumie, Staś bardzo dzielnie się zachował i nie wyrzekl się swojej wiary. Miasto było jednak w niestabilnej sytuacji, gdyż trwały walki z przeciwnikami proroka i dzieci miały zostać wysłane do Faszody, gdzie przebywał szejk Smain.
Kolejna część podróży prowadziła przez puszczę, Staś i Nel jechali teraz na wielbłądach i mieli do dyspozycji nowych służących. W czasie przechodzenia przez wąwóz na ich drodze stanął lew. Staś korzystając z okazji, zabił nie tylko lwa, ale także porywaczy. Od tej pory ich celem było dostanie się do ojców. Dzieci musiały sobie jakoś radzić, po drodze zdołały zdobyć jedzenie, wodę a nawet leki. Pomysł, który z początku wydawał się wątpliwy, przyniósł im ratunek. Mianowicie wysyłane latawce z prośbą o pomoc zostały znalezione przez angielskich oficerów, którzy przybyli po dzieci i je uratowali. Przy szczęśliwym spotkaniu dzieci dowiedziały się, że prorok Mahi nie żyje i władzę przejął Abdullah. Staś i Nel wrócili ze swoimi ojcami do kraju i utrzymywali ze sobą kontakt listowy.
Książka opisuje nie tylko przygody Stasia i Nel, ale także ówczesną sytuację w północnym Egipcie. Starcie sił proroka Mahdiego i wojsk angielskich rzeczywiście miały miejsce. Poza tym Sienkiewicz podkreślił polski wkład w budowę Kanału Sueskiego.