Dużo mówi się o obecności dzieci w Internecie. Wiele z tych opinii krąży wokół zagadnień bezpieczeństwa i problemów wychowawczych. Czy zatem dziecko może w Internecie odnaleźć rozrywkę, a rodzic pewność, że będzie ono bezpieczne?

Data dodania: 2012-12-04

Wyświetleń: 1561

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Okazuje się, że tak. Najlepszym dowodem na to będzie interaktywna gra Moshi Monsters. Aby lepiej poznać specyfikę gry, warto na samym początku obejrzeć krótki film instruktażowy.

O co więc chodzi w tej grze? W najkrótszych słowach o wychowywanie i opiekę. Każdy młody użytkownik rejestruje się i wybiera swojego własnego potworka. Podczas rejestracji podaje adres e-mail jednego z rodziców. Dzięki czemu rodzic ma pewność i wgląd na działania swojego dziecka. Potem dziecko zaczyna zabawę w świecie Moshi Monsters.

Każdy potworek rozwija się i rośnie, zmienia swoje mieszkanie, dba o ogród. Dziecko może komunikować się z innymi dziećmi, poznawać znajomych, wysyłać do nich wiadomości. Nie spędza jednak zbyt wiele czasu przed komputerem. Gra została skonstruowana tak, by dziecko poświęcało jej możliwie najmniej czasu. Twórcy gry przygotowali bowiem system wyzwań dla każdego potworka, ale ograniczyli ich liczbę do jednego na dzień. To sprawia, że po wykonaniu zadania wystarczy kilka minut, by dziecko w pełni wykorzystało wszystkie możliwości gry na dany dzień.

Jak widać, istnieją możliwości dla bezpiecznego pobytu dzieci w sieci. Rodzice mają możliwość sprawowania odpowiedniej kontroli nad młodym podopiecznym, a dziecko nie ma potrzeby przesiadywać w sieci dłużej niż jest to konieczne w grze.  Warto zastanowić się nad takimi formami spędzania czasu, zwłaszcza w dobie Internetu, gdzie dziecko zanim nauczy się czytać, już potrafi posługiwać się komputerem. 

Licencja: Creative Commons
2 Ocena