Czym jest regresja wcieleniowa? Dla wielu ludzi tylko przygodą, dla innych zaspokojeniem ciekawości. Mogą poznać swoje poprzednie życie, zobaczyć, czego dokonali, jak wyglądały ich relacje. Niektórzy, zaskoczeni tym, jak bardzo ich poprzednie wcielenia przypominają obecne życie, dopiero w tym momencie zaczynają zadawać istotne pytania.

Data dodania: 2012-11-09

Wyświetleń: 3288

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 5

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

5 Ocena

Licencja: Creative Commons

Czy to możliwe, że ciągle przerabiam tę samą karmiczną lekcję? Naprawdę muszę jedynie nauczyć się tego, czego nie zdołałem wtedy? Czyżby życie było aż tak proste? Cóż… I tak, i nie… Rzeczywiście, mechanizm jest prosty. Mamy długi karmiczne do spłacenia. Tak naprawdę nie trzeba regresji wcieleniowej, aby zorientować się, jakie. Wystarczy przyjrzeć się swoim obecnym problemom. Brak pieniędzy, pracy, poczucia bezpieczeństwa lub satysfakcji z życia… Kłopoty w rodzinie, małżeństwie, związku, relacjach z ludźmi… Choroby, straty, traumatyczne doświadczenia – można by długo wymieniać. Gdy cofniemy się do poprzedniego życia, okazuje się, że nasze karmiczne winy dotyczą tych obszarów, z którymi teraz nie możemy sobie poradzić. Kiedyś za naszą przyczyną ktoś stracił dorobek życia, a czasami i życie. Ktoś się bał lub chorował, kogoś zawiedliśmy, oszukaliśmy, nie kochaliśmy. Zmarnowaliśmy majątek, talenty, nie zrobiliśmy nic dobrego dla świata i ludzi. Jednym słowem, doświadczamy teraz tego, co niegdyś ludzie z naszego powodu. Na tym polegają karmiczne lekcje. Nikt nas nie krzywdzi, los się na nas nie uwziął, wszystko jest w porządku. Spłacamy karmiczne długi. Jak już wspomniałam, mechanizm jest prosty i jest to łatwiejsza część karmicznej lekcji.

Trudniej jest zmienić życie tak, aby nie doświadczać już negatywnych zdarzeń i emocji. Po pierwsze, trzeba uwierzyć, że to tak właśnie działa. Tu na przeszkodzie stoi racjonalny umysł – rozum, który wmawia nam, że to, czego nie można dotknąć, zmierzyć, fizycznie udowodnić, nie istnieje. Elias Canetti napisał „Rozpieramy się na naszym rozumie niczym skąpcy na swoich pieniądzach. Rozum, tak jak my go rozumiemy, jest nieporozumieniem”. Zgadzam się z opinią, że wiara jest łaską. Trzeba dużej determinacji i jednocześnie pokory, aby o tę łaskę poprosić. Tym, co najsilniej nas determinuje, są trudne, traumatyczne przeżycia, np. ciężka choroba lub śmierć bliskiej osoby. Często to dzięki nim jesteśmy w stanie odrzucić stare przekonania, otworzyć się na rzeczy nowe i dzięki nim zmienić życie.

Kiedyś sama stanęłam przed takim dylematem. Trwać przy wartościach, które mnie ukształtowały, zbudowały moje życie i tożsamość? Zdać się na naukę i medycynę, a jednocześnie pogodzić z tym, co nieuniknione? A może zaryzykować? Odrzucić przekonania, które owszem, uformowały moje życie, ale się nie sprawdziły, i spróbować czegoś nowego. Dla mnie wybór był prosty – chciałam żyć, więc musiałam znaleźć coś, na czym będę mogła się oprzeć. Pierwsza regresja wcieleniowa była dla mnie początkiem duchowej podróży. To trochę tak, jakby się odkryło zupełnie nowe drzwi w mieszkaniu, o którym myślałeś, że bardzo dobrze je znasz. Zaczynasz urządzać nowe pomieszczenie od początku, po swojemu, z pełną świadomością, że nikt nie może tu nic wstawić. To twój pokój i ty decydujesz, jak będzie wyglądał.

To jedna z najważniejszych lekcji, jakie wynoszą moi klienci po odbyciu Niehipnotycznej Regresji Wcieleniowej. Uświadamiają sobie, że nikt nie może ich unieszczęśliwić ani uszczęśliwić, bo nikt nie ma wpływu na ich życie, tylko oni sami. Znając swoje związki karmiczne, łatwiej jest też ułożyć relacje z bliskimi osobami czy innymi ludźmi pojawiającymi się na naszej drodze. I kolejna rzecz, najtrudniejsza: nie ma śmierci. Ta lekcja wymaga dłuższej pracy, gdyż lęk przed śmiercią jest najsilniejszym, egzystencjalnym lękiem człowieka. Ukryty głęboko, wpływa wprost lub pośrednio na wszystkie nasze działania, decyzje, wybory, których dokonujemy w życiu.

Jak to z każdą podróżą bywa – żadna nie jest taka sama. Niehipnotyczna Regresja Wcieleniowa, twoja osobista duchowa podróż, także będzie jedyna i niepowtarzalna. Podobnie jak ty.

Licencja: Creative Commons
5 Ocena