Po pierwsze, aby nasza firana wyglądała weselej, należy obszyć ją kolorową taśmą. Kolor wybieramy według gustu. Czyli taki, na który są pomalowane nasze ściany, ale dobrze by było, by był on o ton lub więcej ciemniejszy. Możemy również wybrać kolor, który nie będzie gryzł się z kolorem ścian, tylko ładnie ze sobą współgrał, czyli np.: zieleń z brązem, czerwony z żółtym.
Bardzo dobrze na zmianę wizerunku naszej firany wpływa doszycie do niej gipiury. Nabiera ona wtedy eleganckiego wyglądu. Prostym sposobem jest na przykład obcięcie firanki na wysokości dwie trzecie okna i przyszycie na dole gipiury o szerokości 10 cm. Dzięki temu zabiegowi pomieszczenie, w którym znajduje się firanka, wygląda bardzo atrakcyjnie, a z zewnątrz okno wygląda ciekawie - dzięki gipiurze, która rzuca się w oczy. Na rynku jest dostępnych wiele szerokości gipiur oraz mnóstwo różnych wzorów. Pozwala to na odpowiednie dobranie jej do wzoru firanki, tak by ze sobą współgrały.
Chcąc bardzo zmienić wizerunek firany, można zastosować kilka trików. Jednym z nich jest zebranie firany na jeden bok i podwiązanie elegancką tasiemką, przymocowaną do ściany na wysokości parapetu. Jeżeli mamy trochę więcej cierpliwości, to możemy przeciąć ja na pół z góry do dołu, obszyć lamówką obie części i zebrać na dwie strony. Prostym zabiegiem jest również wszycie po skosie taśmy marszczącej i zmarszczenie firany. Powstanie wówczas piękny półokrąg z ogonem po jednej stronie. W zależności od tego, jak duży chcemy półokrąg, robimy to na krótkiej lub długiej firance. Przykład takiej firany widzimy na zdjęciu poniżej.
Jak widać, by zmienić coś w naszej starej firance, nie trzeba zbyt wiele pracy. Wystarczy, że wiemy, co chcemy zmienić, i zaopatrzymy się w potrzebne rzeczy, a przemiana na pewno będzie efektowna.
