1. Decydując się na zakup nowego telewizora, warto zwrócić uwagę na technologię, w jakiej został wykonany. Telewizory LCD oraz plazmowe zużywają znacznie więcej energii niż te z ekranem LED. Dobrym pomysłem jest również zakup specjalnej listwy zasilającej, która wraz z telewizorem automatycznie wyłącza inne urządzenia pobierające prąd w stanie czuwania.
2. Podobna sprawa co TV dotyczy żarówek. Diodowe żarówki LED w porównaniu do halogenów mogą pozwolić na zaoszczędzenie około 80% energii elektrycznej.
3. W kuchni warto posiadać kuchenkę indukcyjną, której używanie jest po prostu najtańsze. Mniej efektywne są te zbudowane z płyt żeliwnych i "Hi-Light". Piekarnik powinien mieć kilkuwarstwową szybę, wówczas lepiej trzyma temperaturę.
4. Zmywarka pozwoli nam przede wszystkim oszczędzić na ilości zużywanej wody. Jednak te oznaczone symbolem "eko" posiadają funkcje, które mają wpływ na pobór mocy. Przykładowo: tryb odzyskiwania ciepła z wykorzystanej wody do podgrzania świeżej. Sprytne, prawda?
5. Technologia poszła do przodu, jeżeli chodzi o lodówki. Najnowsze modele automatycznie usuwają szron i wilgoć, co z kolei sprzyja utrzymaniu optymalnej temperatury wewnątrz przy minimalnym zużyciu energii. Podgrzewane uszczelki zapewniają lepszą izolację, a gdy zapomnimy domknąć drzwiczki, sygnał dźwiękowy przypomni nam o tym.
6. Dużym „pożeraczem” prądu jest również pralka. Dlatego warto brać pod uwagę zakup pralek oznaczonych symbolem „A”. W porównaniu do klasy energetycznej „B”, różnica w zużyciu prądu może wynosić nawet 19%. Automatyczne ważenie ubrań, dopasowanie odpowiedniej ilości wody czy proszku potrzebnych do ich wyprania to spore ułatwienie i oszczędność.
Oszczędzając na drobnych sprawach, dokonując przemyślanych zakupów, jesteśmy w stanie ograniczyć nasze rachunki za prąd. Co miesiąc może to być nawet kilkadziesiąt złotych, niby niewiele, ale podsumowując cały rok, może nam wyjść całkiem niezła sumka.