Zastosowanie pełnego modelowania 3D oraz pełnej komputeryzacji procesu projektowania
Uproszczenie na etapie automatycznego generowania poprawnych rysunków wyjściowych wydaje się rozwiązaniem zarówno prostym do opanowania, jak i przyjaznym procesowi projektowania.
Wśród badań własnych przeprowadzonych z udziałem studentów architektury i kursantów, dokonano próby czasowej w dwuetapowym zadaniu. Osoby poddane eksperymentowi to dwóch studentów, którzy dobrowolnie wzięli udział z zadaniu. Obydwaj badani reprezentowali zbliżony poziom zaawansowania jako architekci oraz jako użytkownicy programu, na którym przeprowadzono test. Jeden otrzymał zadanie pracy w programie Archicad z pełnym wykorzystaniem znanych mu opcji programu; drugi uczestnik mógł używać jedynie elementów dwuwymiarowych.
Osoba pracująca z wykorzystaniem pełnych, znanych mu możliwości programu używała narzędzi do projektowania modelowego, takich jak ściana, strop, dach, okna i drzwi jako elementy dostosowane do założeń rysunkowych oraz innych wspomagających model. Do rysunku użyła automatycznej siatki osi, automatycznego wymiarowania oraz opisów i zestawień powierzchni. Przy kształtowaniu modelu projektant używał wszystkich dodatkowych opcji wspomagających modelowanie.
Student, który pracował jedynie z użyciem opcji dwuwymiarowych, miał do dyspozycji takie narzędzia jak linia czy Polilinia, krzywa, wypełnienie, okrąg oraz opcje wspomagające pracę liniową.
Pierwszy etap polegał na wykonaniu podstawowych rysunków na podstawie rzutów dostarczonych i sporządzonych na potrzeby zadania. Tematem był niewielki obiekt kubaturowy typu dom jednorodzinny wolnostojący. Każdy uczestnik musiał wykonać rysunki rzutów, przekrój oraz elewacje. W sumie do wykonania było siedem rysunków. Na potrzeby skrócenia czasu badania rysunki zostały nieco uproszczone, tak aby możliwe było ich wykonanie w zaplanowanym czasie, czyli do trzech godzin zegarowych.
Uczestnik tworzący pełny model trójwymiarowy spędził o godzinę dłużej przy modelu, niż osoba używająca elementów dwuwymiarowych. Wynikało to z potrzeby tworzenia pełnej struktury obiektu wirtualnego, wraz z jego składnikami konstrukcyjnymi i wykończeniowymi oraz doborem materiałów i kolorystyki.
Drugim etapem badania było wykonanie kolejnych rysunków, takich jak dodatkowe przekroje i rysunek detalu. Tutaj osoba rysująca w dwóch wymiarach potrzebowała dwa razy tyle czasu, ile zajęło wypełnienie zadania osobie modelującej obiekt. Obydwie osoby zauważyły wkomponowane w rysunki błędy konstrukcje i funkcjonalne.
Projektant wykonujący pełny model budynku miał za zadanie jedynie wytyczyć kolejne linie rysunków, których efektem były automatycznie utworzone rysunki. Wymagały jedynie dodania opisów powtarzających się z poprzednich przekroi. Rysunek detalu wymagał doprecyzowania i opisania.
W przypadku drugiego projektanta potrzeby były większe. Należało sporządzić drugi rysunek, niejako stworzyć go od podstaw. Rysunek detalu był elementem przekroju, przeskalowanym i doprecyzowanym jak w przypadku projektanta modelującego w 3D.
Powyższe badanie potwierdza oszczędność czasu w pełnym procesie projektowania, który w trakcie trwania przechodzi zmiany kierunkowe.
Podwyższenie wiedzy i świadomości używanego narzędzia
Świadomość to stan psychiczny, w którym zdajemy sobie sprawę ze zjawisk wewnętrznych, zewnętrznych oraz ciągłej reakcji na nie. Natomiast nieświadomość według psychoanalizy skupia wyobrażenia, które są nieakceptowane przez świadomość i między innymi z tego względu nie mogą zostać uświadomione. Zachowują jednak duży ładunek energetyczny, dzięki czemu stale próbują przedostać się do świadomości. Efektem tych dążeń mają być takie akty psychiczne, jak marzenia senne, objawy nerwicowe (np. lęki, natręctwa, objawy konwersyjne), przejęzyczenia i czynności pomyłkowe. Świadomość używanych narzędzi to umiejętność wykorzystywania ich w zaistniałej sytuacji wg potrzeby występującej w danym momencie etapu projektowania. Nieświadomość w większości wypadków wynika bardziej z niewiedzy niż z psychoanalitycznej nieakceptacji wyobrażeń [6].
Nieświadomość używanych narzędzi wynika w większości przypadków z braku kompletnych, a przynajmniej szczegółowych wiadomości o metodach współpracy z programem. Sformułowanie „współpraca” jest tutaj jak najbardziej na miejscu, jeśli pod uwagę weźmiemy programy obsługujące standard BIM [2], takie jak Archicad firmy Graphisoft. Pracując na wymienionym oprogramowaniu lub na podobnych, istnieje całkowicie uzasadniona potrzeba nauki komunikacji z programem.
Przyczyny takiego stanu rzeczy są, jak się wydaje, dwie. Z jednej strony mała ilość szkoleń lub szkolenia o niskim poziomie przekazu informacji praktycznej, co wynika z faktycznej orientacji i umiejętności pracy wykładowców z programem i studentami. Tego typu szkolenia bardzo często odbywające się z prowadzeniem przez osoby z doświadczeniem informatycznym, a nie architektonicznym, z założenia nie mogą w pełni przekazać występujących przy projektowaniu problemów i ich rozwiązywania w oprogramowaniu [2].
Jako drugą przyczynę można wymienić brak wystarczającej motywacji do poznania szczegółowych funkcji programu i ich wykorzystywania. Świadome użytkowanie programu typu Archicad jest rzadko spotykane, najczęściej u osób , które prócz studiowania, pracują aktywnie na wyżej wymienionym oprogramowaniu w biurze. Jednak bycie jednocześnie studentem i pracownikiem biura nie zawsze oznacza wysoki poziom znajomości programu na którym się pracuje.
Próba nauki świadomego użytkowania programu jest często nie lada wyzwaniem, nawet przy kilkuletnim stażu. Tłumaczenie jedynie teoretyczne, będące podstawą kursów, jest niewystarczające, jeśli zależy nam na ostatecznych wynikach kursantów. Nie dla wszystkich oczywista jest potrzeba praktycznego przećwiczenia podstaw przy bezpośredniej prezentacji, a nie odtwarzanej. Jako bezpośrednia prezentacja rozumiemy wspólną, jednoczesną pracę wykładowcy na swoim komputerze oraz kursantów na swoich stanowiskach. W takim przypadku, każde szkolenie odbiega nieznacznie od poprzedniego, w zależności od zastanej grupy. Zastana grupa może okazać się wyśmienitym gronem słuchaczy, i nic poza tym. A może okazać się zgranym zespołem przyszłych twórców i projektantów.
Powyższe metody nauki wymagają od użytkownika dużego zaangażowania własnej energii i czasu, co w większości przypadków zostaje zignorowane. Z przeprowadzonych analiz w trakcie prowadzonych kursów wynika, że tylko ¼ kursantów intensywnie stara się powtarzać przeprowadzone ćwiczenia.
Praca nad interpretacją własnych umiejętności jest kluczowym elementem przyśpieszenia procesu projektowego. Pomimo początkowego zwolnienia tempa, po odpowiednim przyswojeniu informacji możliwe jest przyśpieszenie prac związanych z projektowaniem modelowym. Zwiększenie intensywności przeprowadzonych ćwiczeń prowadzi do opanowania w bardziej elastyczny sposób opcji modelowych. Przebrnięcie przez ten etap pozwala w dalszej kolejności projektować w pełnej przestrzeni, przy okazji dokonując samodzielnej oceny projektowanych elementów, oraz ewentualnych sprzeczności czy błędów projektowych. Stosując metodę świadomego używania narzędzia możliwe jest natychmiastowe wyeliminowanie konfliktu poprzez zastąpienie go poprawnym rozwiązaniem technicznym.
Krzysztof Szozda
Literatura:
1. Szozda K., Świat Architektury: Architekt i Komputer; omówienie problematyki wspomaganego komputerowo w zakresie 2D I 3D; W.A. sp. z o.o. Wrocław 2011
2. McGraw-Hill Construction – praca zbiorowa (2008r) Smart Market Report:Design &Constuction Inteligence : Building Information Modeling, McGraw-Hill Construction Research and Analytics, Bedford 2009
3. Penttilä H., ITcon Vol. 11, Helsinki University of Technology HUT, Department of Architecture, Finland, Pentilla 2009
4. Graphisoft Corporate H.Q.-praca zbiorowa, przełożenie na język polski Graphisoft Polska, „Pomoc Archicada 14 – podręcznik użytkownika”, Graphisoft Corporate H.Q., Węgry 2010
5. Encyklopedia Powszechna PWN, Wydawnictro PWN 2001, Warszawa 2006.
6. Piłat R., Czy istnieje Świadomość, PAN, Warszawa 1993.