Teoretycznie każdy z nas wie, jak kupować niepowtarzalne prezenty na aukcjach internetowych, ale wiele osób później ma problemy, kiedy okazuje się, że to jednak nie to, co chcielibyśmy mieć i chce zwrócić zamówione prezenty. Oto krótki poradnik dla tych, którzy przymierzają się do zakupu fajnego prezentu przez internet.
Przede wszystkim pamiętajmy, że wobec osoby fizycznej nie można (na podstawie Ustawy o szkodach wyrządzonych przez produkt niebezpieczny) żądać zapłaty przed oddaniem towaru czy realizacją usługi. Prawem, a nie obowiązkiem klienta jest przedpłata za taki prezent.
Po drugie, jeśli okaże się, że w czasie transportu towar uległ uszkodzeniu, w czasie sprawdzania paczki przy kurierze możemy wypełnić protokół szkody, który razem z towarem będzie podstawą gwarancji. Co więcej, w ciągu dziesięciu dni mamy prawo zwrócić daną rzecz. I tu rodzi się problem, bo większość sprzedawców wprowadza klienta w błąd. Jeśli znaleźliśmy fajny prezent, dajmy na to nową bluzę, nie ma możliwości, żeby oddać ją, zanim się ją przymierzy, a więc przed rozpakowaniem, czego życzą sobie sprzedawcy. Wymieniona wyżej ustawa wyraźnie zaznacza, że jeśli sprawdzenie produkty wymaga jego rozpakowania, mamy do tego prawo. To logiczne, w końcu nie damy komuś prezentu, co do którego nie przekonamy się, że rzeczywiście jest to ta rzecz, za którą zapłaciliśmy. Wszelkie skracanie terminu zwrotu jest nielegalne, natomiast sprzedawca może zagwarantować klientowi dłuższy okres możliwości oddania nietrafionego prezentu.
Na koniec jeszcze jedna, bardziej techniczna uwaga. Nie powinniśmy ślepo wierzyć, że na aukcji jest najtaniej. Zawsze warto skonfrontować ceny w sieci z tymi w tradycyjnych sklepach, bo czasem może to nam dać spore oszczędności.
