Pomoc dzieciom w wolnym czasie
Czy pomoc dzieciom wpisana jest tylko w profesję pedagoga? Czy tylko student pedagogiki jest zobligowany do pomagania dzieciom w trakcie studiów?
Dlaczego nie tkwi w nas wszystkich chęć niesienia pomocy, chorym i potrzebującym naszej opieki dzieciom. Wystarczy poświecić odrobinę swojego wolnego czasu i zamiast siedzieć przed komputerem i gapić się w durne filmiki, udać się do organizacji, która zajmuje się pomocą chorym czy zaniedbanym dzieciom i spędzić tam konstruktywnie czas. Organizacje takie czekają na osoby, którym los dzieci nie jest obojętny i są gotowe na pomoc dzieciom.
Spędzić konstruktywnie czas, a co najważniejsze zrobić coś dobrego dla innych. Dać coś od siebie, a tym samym wywołać uśmiech na twarzy dziecka, który jest chyba największym podziękowaniem. Fakt, że jesteśmy potrzebni, że możemy sprawić, aby świat dzieci stał się radosny, powinno być dla nas również wielce motywujące do angażowania się w różnego rodzaju działania mające na celu pomoc dzieciom.
Pomoc dzieciom niewiele kosztuje.
Czasami aby pomóc dzieciom wystarczy „tylko” nasza obecność, zainteresowanie, czy zabawa. Dla nas to tylko kwestia wygospodarowania odrobiny czasu a dla dzieci niebywałe szczęście, gdy ktoś życzliwy podaruje im swoją uwagę i czas. Bo tak naprawdę pomoc dzieciom tak niewiele nas kosztuje, daje natomiast ogrom satysfakcji oraz przynosi tyle radości maluchom. Nasza pomoc, którą możemy zaoferować dzieciom zależy jedynie od naszych chęci oraz wykrzesania z nas samych odrobiny empatii, która sprawi, że w życiu nie będziemy skupiać się tylko na własnych potrzebach, ale zauważymy potrzeby tych niewinnych i bezbronnych dzieci, które czekają aż podamy im rękę i wyrazimy gotowość pomocy.
„Wyrachowana” pomoc dzieciom
Jeżeli nie przekonują nas względy czysto emocjonalne, pamiętajmy, że dobre uczynki, które czynimy dla innych, a do których bez wątpienia można zaliczyć pomoc dzieciom, powracają do nas. Może warto więc, czasami poświęcić czas pomagając innym, aby w przyszłości coś dobrego przydarzyło się również i nam!
Czy pomoc dzieciom wpisana jest tylko w profesję pedagoga? Czy tylko student pedagogiki jest zobligowany do pomagania dzieciom w trakcie studiów?
Dlaczego nie tkwi w nas wszystkich chęć niesienia pomocy, chorym i potrzebującym naszej opieki dzieciom. Wystarczy poświecić odrobinę swojego wolnego czasu i zamiast siedzieć przed komputerem i gapić się w durne filmiki, udać się do organizacji, która zajmuje się pomocą chorym czy zaniedbanym dzieciom i spędzić tam konstruktywnie czas. Organizacje takie czekają na osoby, którym los dzieci nie jest obojętny i są gotowe na pomoc dzieciom.
Spędzić konstruktywnie czas, a co najważniejsze zrobić coś dobrego dla innych. Dać coś od siebie, a tym samym wywołać uśmiech na twarzy dziecka, który jest chyba największym podziękowaniem. Fakt, że jesteśmy potrzebni, że możemy sprawić, aby świat dzieci stał się radosny, powinno być dla nas również wielce motywujące do angażowania się w różnego rodzaju działania mające na celu pomoc dzieciom.
Pomoc dzieciom niewiele kosztuje.
Czasami aby pomóc dzieciom wystarczy „tylko” nasza obecność, zainteresowanie, czy zabawa. Dla nas to tylko kwestia wygospodarowania odrobiny czasu a dla dzieci niebywałe szczęście, gdy ktoś życzliwy podaruje im swoją uwagę i czas. Bo tak naprawdę pomoc dzieciom tak niewiele nas kosztuje, daje natomiast ogrom satysfakcji oraz przynosi tyle radości maluchom. Nasza pomoc, którą możemy zaoferować dzieciom zależy jedynie od naszych chęci oraz wykrzesania z nas samych odrobiny empatii, która sprawi, że w życiu nie będziemy skupiać się tylko na własnych potrzebach, ale zauważymy potrzeby tych niewinnych i bezbronnych dzieci, które czekają aż podamy im rękę i wyrazimy gotowość pomocy.
„Wyrachowana” pomoc dzieciom
Jeżeli nie przekonują nas względy czysto emocjonalne, pamiętajmy, że dobre uczynki, które czynimy dla innych, a do których bez wątpienia można zaliczyć pomoc dzieciom, powracają do nas. Może warto więc, czasami poświęcić czas pomagając innym, aby w przyszłości coś dobrego przydarzyło się również i nam!
Licencja: Creative Commons
