Do urządzenia recepcji potrzebne będą materiały budowlane, wyposażenie i meble, odrobina wyobraźni i szczypta kontaktu z rzeczywistością. Przyda się też znajomość pracy recepcjonistów i świadomość charakteru prowadzonego biznesu. A wszystko przykryte dość grubym sosem finansowym.

Data dodania: 2011-10-19

Wyświetleń: 1613

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

W mylnym przekonaniu wielu osób urządzających tę część firmy wystarczy postawić lady recepcyjne i wszystko będzie gotowe. To dlatego czujemy się tak często zniesmaczeni widokiem pomieszczeń, w którym nic do siebie nie pasuje, a recepcjonistka wygląda jak enerdowski strażnik stojący nos w nos ze swoim zachodnim kolegą na przejściu granicznym w Berlinie w latach siedemdziesiątych. Żeby uniknąć takiego skojarzenia, warto przejrzeć dostępne przepisy na estetyczne, praktyczne i spójne wizerunkowo recepcje.

Przepis pierwszy – nowoczesny

W dobie dominacji nowoczesnych biurowców ten przepis wydaje się być niezwykle adekwatny. Trudno przecież oczekiwać, że po wjechaniu na trzydzieste pierwsze piętro znajdziemy się nagle w biurze urządzonym w sposób wiktoriański. To dlatego przy organizacji recepcji dobrze jest skorzystać ze wzorców oszczędnego designu.

Wybrać takie lady recepcyjne, które pozbawione będą zbędnych ozdób i fikuśnych zakończeń. Proste, funkcjonalne i wtapiające się w otaczającą je przestrzeń. 

No właśnie, otaczająca przestrzeń. Wbrew pozorom oszczędny design to nie pomalowane na biało czy szaro ściany pozbawione czegokolwiek. To choćby stylizowane panele aluminiowe czy przygotowane specjalnie elementy z blach perforowanych nadające całości pewnej drapieżności czy charakteru. Kto o tym zapomina, ten popełnia opisywany wyżej błąd.

Co jeszcze obejmuje przepis? Na przykład oszczędne w formie szafki czy fotele ze stolikiem, przy którym mogą usiąść ci, którzy przyszli za wcześnie. Można pokusić się o estetyczną ściankę z logo za plecami recepcjonistów, tak żeby wchodzący od razu widział, gdzie trafił.

Przepis drugi – tradycyjny

Kiedy biuro znajduje się w starej, dziewiętnastowiecznej kamienicy ciężko jest nie ulec pokusie i nie zaprojektować recepcji w tradycyjnym, ciężkim stylu. Takie podejście oznaczałoby choćby drewniane, solidne lady recepcyjne czy obłożone boazerią ściany. Jednak czasy, w których żyjemy sprzyjają otwartości także w tej dziedzinie. Dobrze jest z niej skorzystać.

Można więc rzucić okiem na propozycje projektantów z południa Europy, którzy w udany sposób łączą tradycję z nowoczesnością. Drewno – tak, ale wzbogacone o elementy z metalu. Albo porcelany, jeśli ktoś ma taką fantazję. Do tego odpowiednio ustawione światła i dobrze wkomponowane w lady recepcyjne fragmenty tkaniny. Wszystko, co pozwoli przełamać przyciężkawy charakter tradycji.

Trzeba przy tym pamiętać, że także tutaj niezbędne będą dodatkowe elementy wyposażenia recepcji. A więc ciekawe obrazy na ścianę czy wygodne fotele dla gości. Tego rodzaju wyposażenie dopełni całości. Jednocześnie nadając jej smaku, o który przecież od początku chodzi. Bo przecież recepcja to coś więcej niż tylko pomieszczenie. To miejsce, w którym następuje pierwszy kontakt z firmą.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena