EUR/PLN rozpoczął dzisiejszy dzień w pobliżu wartości 4.1990, natomiast w chwili obecniej jedno euro kosztuje nas w granicach 4.2500 – jest to najwyższa wartość euro względem złotówki w przeciągu ostatnich dwóch lat. Dłuższe utrzymanie się drożejącej waluty euro może okazać się szkodliwe. Oczywiście jeśli chodzi o firmy importujące produkty i towary ze strefy euro, gdyż czekać ich będą wyższe koszty z tym związane.
Gwałtowne spadki złotego były również zauważalne w parze walutowej USD/PLN. Od początku dnia dolar umocnił się o ponad 0.05 zł w stosunku do kwoty otwarcie, które wyniosła 2.9800 zł. Z perspektywy kilku miesięcy, sięgając marca 2011 roku, dola umocnił się o ponad 26 gr. W chwili obecnej dolara możemu kupić w granicach 3.03 zł.
Dzisiejsze dane makroekonomiczne okazały się lepsze dla dolara, który umocnił się nie tylko względem złotego, ale również w stosunku do jena ora franka szwajcarskiego.
Pozytywnie zadziałały dobre dane dotyczące bilansu handlowego stanów zjednoczonych. Wartość ta (-48.8B) była lepsza od prognozowanej (-51.0B).
Negatywne odbicie na notowania dolara miał dzisiaj wskaźnik zadeklarowanych bezrobotnych, którego wartość prognozowana (405k) była niższa od poprzdniej ( 412k), a w konsekwencji została osiągnięta jeszcze wyższa wartość (414k).
Tak naprawdę znajczące dla dolara okaże sie przemówienie przewodniczącego FED – Bernanke. Przemówienie to może zaważyć na dalszych wzrostach lub spadkach dolara, zatem warto zaczekać do ma nam do powiedzenia Pan Bernanke.
***
Komentarz ten nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715).
Małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) stanowią trzon polskiej gospodarki, odgrywając kluczową rolę w jej rozwoju i stabilności. Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego, sektor MŚP w Polsce tworzy aż 99,8% wszystkich przedsiębiorstw, zatrudniając ponad 67% pracowników sektora przedsiębiorstw i generując około 50% PKB kraju. Te imponujące statystyki jasno pokazują, jak istotne znaczenie mają małe i średnie firmy dla polskiej ekonomii.