Orkiestra kolejny raz zagrała dla dzieci. Tym razem postanowiono wspomóc oddziały nefrologiczne i urologiczne. Nie będę się jednak koncentrował na fakcie, że znowu się udało, że zebrano mnóstwo funduszy. Ważniejsze jest to, iż po raz kolejny ludzie, wolontariusze, muzycy oraz fundacja pokazali, że istnieje spora liczna ludzi którzy są gotowi poświęcić swój czas i wesprzeć działania Wielkiej Orkiestry. Na pierwszy rzut oka, finał jest jednodniowym zrywem dużej liczby ludzi, który odbija się echem na całym świecie. Sama nazwa wskazuje, ze jest to finał, więc z automatu wtedy najwięcej się dzieje. Zbierana jest też największa suma pieniędzy. Jednak zbiórka pieniędzy trwa zacznie dłużej, bo już od przed świąt Bożego Narodzenia aż do lutego, gdzie licytowane są przedmioty oddane na rzecz WOŚP przez sportowców, aktorów, polityków. To pokazuje poparcie dla idei propagowanych przez Orkiestrę, zarówno wśród zwyczajnych obywateli, jak i wśród znanych osobistości.
Działalność tej organizacji jest fenomenem na skalę światową. Można ją porównać do takich osobistości jak Małysz, Kowalczyk czy Amman, którzy pojawili się, uzyskują świetne wyniki oraz utrzymają wysoki poziom przez lata. To porównanie nie jest przypadkowe, gdyż te osoby nie są wytworem świetnego systemu szkolenia. Po prostu pojawiły się jako osoby utalentowane i korzystają z tego. Podobnie jest w przypadku Jerzego Owsiaka. Jest osobą utalentowaną, co objawiło się nie wynikiem sportowym, ale uzyskaniem znacznego poparcia społecznego dla tego co robi. A zaczynał całkowicie od zera. Dodatkowo nad tym co udało się osiągnąć, przechodzi do porządku dziennego, nie przechwala się nadmiernie i dalej robi swoje. To kolejna cecha, która łączy jego osobą z Małyszem i Kowalczyk. Oni po prostu także robią swoje, nie zaważając na krytykę, zarzuty.
Warto zwrócić uwagę na fakt, jak ważna jest działalność Wielkiej Orkiestry dla zdrowia. I nie chodzi tu tylko o zdrowie dzieci, dla których będzie kupowany sprzęt. Mianowicie, mam na myśli zdrowie służby zdrowia. Bez wsparcia Fundacji, dziecięce oddziały, nie miałyby racji bytu. Większość sprzętu do skomplikowanych badań, zabiegów została zakupiona ze środków WOŚP. Statystyki są takie, że ponad 80% sprzętu na oddziałach dziecięcych pochodzi z pieniędzy ze zbiórki, a reszta z funduszy NFZ A jak mówił prezes Owsiak, powinno być odwrotnie. Tu kolejny ukłon na tego człowieka, który nie wykorzystuje sytuacji w której się znajduje, uzyskania poparcia dla siebie.
Mówiąc o zdrowiu, mam na myśli zdrowie społeczne. Takie wydarzenie jak finał WOŚP, powoduje że ludzie czują się pozytywniej, wychodzą z domów mimo kiepskiej pogody i przychodzą na koncerty, występy plenerowych, organizują imprezy, świetnie się przy tym bawiąc. A osoby, którym w głowie tylko krytyka wszystkiego co się dzieje, najlepiej żeby pozostały w domach, a za rok zawsze mogą zmienić zdanie i dołączyć do tysięcy osób dobrze nakręconych.
Tak na koniec jeszcze jedno. Zauważalna jest istotna poprawa podejścia mediów do tego wydarzenia. W dniu finału jak i przed nim więcej się mówi o działalności fundacji, jest więcej wejść na żywo w dniu finału. Przestało być widoczne ignorowanie osiągnięć Wielkiej Orkiestry przez media i ciągłe sprawianie problemów z uzyskaniem pozwoleń. To jest na pewno kolejny pozytywny aspekt ostatniego finału. Ułatwia to na pewno organizację takiego przedsięwzięcia, a im łatwiej, tym więcej czasu można poświęcić na kluczowe sprawy.