Książki Roberta Kiyosaki'ego są dzisiaj bardzo popularne. Wielu ludzi po ich przeczytaniu jest do tego stopnia zainspirowanych inwestowaniem w nieruchomości, że popadają w problemy finansowe na skutek zbyt pochopnego działania. Czy nie lepiej byłoby najpierw zapoznać się przynajmniej z podstawami inwestowania i oszczędzić sobie nadszarpywania własnego portfela?

Data dodania: 2007-10-03

Wyświetleń: 6625

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Nieruchomości są dochodowe i to jest fakt, ponadto coraz więcej osób zaczyna się o tym osobiście przekonywać. Mądra inwestycja jest w stanie „żywić” inwestora przez długi czas, a zbyt pochopny wybór okazji inwestycyjnej może okazać się tragiczny w skutkach. Niestety bardzo dużo ludzi działa pod wpływem impulsu – wynajdują gdzieś informacje o dochodowości nieruchomości lub o dźwigniach finansowych i bez namysłu podejmują się czegoś o czym nie mają pojęcia, często nie wiedząc czym jest amortyzacja. Zapytanie o różnice pomiędzy lokalem, a budynkiem bezradnie rozkładają ręce lub próbują odpowiadać intuicyjnie. Ten artykuł skierowany jest przede wszystkim do „świeżaków” pragnących rozpocząć
generowanie przychodu za pomocą nieruchomości.

Przygodę z nieruchomościami należałoby zacząć od wyjaśnienia czym jest lokal, budynek i budowla. Co prawda można znaleźć te definicje w słownikach lub ustawach, ale podejrzewam że mało kto jest przychylny przebijaniu się przez formalne opisy. To co wynika z ustaw można przedstawić w następujący sposób: budynek to obiekt posiadający dach, fundamenty oraz pokoje lub pomieszczenia mieszkalne i/lub użytkowe, lokal jest wydzieloną częścią budynku, a budowla jest wszystkim pozostałym (proszę o nie doszukiwanie się nieścisłości w tych definicjach, bo na pewno takie są, chodzi mi jedynie o obrazowe przedstawienie oficjalnych pojęć lub jak kto woli opisanie „na chłopski rozum”). Ważnym, chyba nawet najważniejszym, pojęciem związanym z nieruchomościami jest amortyzacja. Amortyzacja to po prostu część wartości początkowej, w tym przypadku nieruchomości, którą podatnik zalicza do kosztów uzyskania przychodu w danym roku podatkowym. Podczas gdy przeciętny inwestor modli się o zwyżkę na giełdzie („korzysta z dobrodziejstw” aprecjacji), aby jego akcje lub jednostki uczestnictwa funduszu zyskały na wartości, mądry inwestor korzysta z tego co oferuje mu amortyzacja, gdyż przynosi ona zyski o wiele szybciej. Z definicją amortyzacji wiąże się pojęcie odpisu amortyzacyjnego, który jest roczną kwotą uzyskania przychodu obliczoną według stawki amortyzacji, Początkującego inwestora interesują zazwyczaj dwie stawki, które wynoszą:

a) 1,5 % dla lokali i budynków mieszkalnych
b) 2,5% dla lokali i budynków niemieszkalnych

Należy dodać, że nie każdy lokal i/lub budynek można amortyzować. Niczego nie odpiszemy w przypadku gruntów i praw ich wieczystego użytkowania, lokali i budynków będących własnością spółdzielni mieszkaniowych oraz składników, które były kiedyś wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej, najmu, dzierżawy, ale już nie są w żaden z tych sposobów wykorzystywane (co nie znaczy, że nie są już w ogóle używane). Można amortyzować wszystkie lokale i budynki spełniające następujące kryteria:

a) będące własnością lub współwłasnością podatnika
b) charakteryzujące się długim okresem użytkowania (powyżej jednego roku)
c) będących zdatnymi do użytku w momencie przekazania ich do użytkowania
d) muszą być przeznaczone na potrzeby prowadzenia działalności gospodarczej, najmu lub dzierżawy

Nieruchomości będące w naszym posiadaniu niestety nie podlegają amortyzacji przed upływem jednego roku. To byłoby tyle jeśli chodzi o najważniejszy przywilej związany z nieruchomościami, teraz kilka słów o przykrym obowiązku – podatku od nieruchomości.
Jest to podatek lokalny, którego wielkość jest ustanawiana przez samorząd gminny, nie może być on na szczęście wyższy od pewnej wartości maksymalnej:

a) dla budynków i lokali mieszkalnych: 0,56 zł/m2
b) dla budynków i lokali związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej: 18,43 zł/m2

Podstawą opodatkowania (czyli wartościowo lub ilościowo określonym przedmiotem podatku) jest powierzchnia użytkowa budynku. W odróżnieniu od większości podatków, podatek od nieruchomości uiszcza się nie miesięcznie lecz w ratach do każdego 15 dnia marca, maja, września i listopada. Istnieje również możliwość zwolnienia z podatku od nieruchomości w przypadku np.: budowli portowych, lotnisk, uczelni wyższych, siedzib partii politycznych, muzeów, zabytków itp.........długo by jeszcze można rozprawiać na tematy finansowe........

Mam nadzieję, że w tym miejscu rozwiałem Twoje wątpliwości związane z podstawami inwestowania w nieruchomości, jeśli je oczywiście miałeś. Myślę, że skoro poświęciłeś swój cenny czas na lekturę tego artykułu, jesteś w mniejszym lub większym stopniu zainteresowany inwestowaniem w nieruchomości, dlatego musisz we własnym zakresie dokładniej zagłębić się w temat lub udać się do doradcy podatkowego. Na zakończenie, życzę wszystkim zainteresowanym owocnych „łowów nieruchomościowych”.
Licencja: Creative Commons
0 Ocena