Okazało się bowiem, że Polska znajduje się w czołówce krajów pod względem liczby osób oglądających video w internecie.
Przegonili nas jedynie Rumuni, Rosjanie, Ukraińcy, Chorwaci i Włosi. Okazało się, że oglądamy więcej filmów w sieci niż sama Unia Europejska, która uplasowała się na szarym końcu.
Jest to zadziwiające choćby dlatego, że wiedza na temat internetu jest u nas nadal niewielka a dostęp do sieci jest nadal mocno ograniczony przez różne czynniki. Co zatem stoi za tak dużą popularnością internetowego video w Polsce?
Przyczyn można szukać chociażby w słabej jakości treści przekazywanych nam przez telewizję. Oferta programowa jest niestety dość uboga. Odbiorcy mający dość oglądania tych samych filmów po kilka razy więc szukają ciekawych treści w sieci. A co głównie nas interesuje? Badania pokazują że internauci najczęściej szukają rozrywki, humoru, dobrej muzyki i filmów.
Na zachodzie Europy bogata oferta stacji telewizyjnych przekłada się na mniejsze zainteresowanie oglądaniem filmów w sieci – po prostu nie ma takiej potrzeby.
Masowe szukanie rozrywki w sieci przez Polaków może też wynikać z gorszej sytuacji finansowej. Rzadziej niż nasi zachodni sąsiedzi możemy pozwolić sobie na wyjście do kina, teatru czy restauracji. Zamiast tego przeciętny Polak szuka taniej rozrywki w internecie.
Za kilka lub kilkanaście lat może się okazać że internetowe video stanie się popularniejsze od telewizji. Nie byłoby to wcale zaskakujące – ludzie znudzeni telewizją przesyconą polityką i marnej jakości programami wybiorą wyspecjalizowane telewizje internetowe, w których znajdą interesujące ich treści.
Jest to istotne także z punktu widzenia marketingu – bowiem internet to najprostsze źródło, które umożliwia nam dotarcie do masowego odbiorcy, a internetowe video może to dodatkowo ułatwić.