1. Potęga globalnego rynku. Globalny rynek oznacza taką samą cenę obowiązującą na całym świecie. Dla przykładu złoto wyceniane jest na międzynarodowych rynkach. Nieruchomości wyceniane są na rynkach lokalnych. Jeśli będziesz posiadał aktualne informacje z obu: globalnego oraz lokalnego rynku — zawsze będziesz górą. Będziesz górą ponieważ będziesz posiadać lepsze od 98% innych inwestorów informacje, a jeśli będziesz posiadał również wyższą finansową inteligencję, to twoje inwestycje będą obarczone minimalnym ryzykiem, a maksymalnymi zwrotami. Zgodnie z zasadą: coraz lepsza finansowa inteligencja i coraz lepsze informacje — coraz mniejsze ryzyko i coraz większe zwroty.
Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że musimy dokładnie wiedzieć, które informacje są ważne — tak lokalne, jak i globalne. Nieruchomości mają tą przewagę nad innymi aktywami, ponieważ są to aktywa zależne bardziej od lokalnych informacji niż od globalnych. Jeśli chodzi o nieruchomości, wystarczy być ekspertem na konkretnym lokalnym rynku. Posiadając lokalne informacje, możesz być sprytniejszy i bardziej zaradny niż wielcy instytucjonalni inwestorzy w Nowym Jorku, Londynie, Hong Kongu czy Tokio. „Tak jak Dawid pokonał Goliata, tak mały inwestor posiadający lepsze informacje oraz spryt może pokonać giganta” (Robert Kiyosaki).
2. Siła trendu. Jeśli lepiej będziesz rozumiał trendy oraz ceny np. złota, ropy naftowej etc., będziesz mógł zarobić mnóstwo pieniędzy bez ryzykowania. Wszystko co trzeba zrobić, to inwestować zgodnie z trendem. Jeśli zaufasz trendowi — zarobisz mnóstwo pieniędzy. Zgodnie z powiedzeniem: „trend is your friend”.
3. Informacja jest tylko informacją. Inteligencja służy natomiast do tego, aby nadać danej informacji sens i znaczenie. Mimo, iż wielu inwestorów posiada te same informacje, to tylko niektórzy, dzięki swej inteligencji, rozumieją ich sens i znaczenie, których brakuje znacznej większości inwestorów (skazanych z góry na panikę i porażkę). Musisz być zaprawionym, zahartowanym graczem. Znać tą grę. Nowicjusze nie mają szans.
Należy również pamiętać, że jeśli chodzi o informacje, to ważne są:
— Czas — w biznesie, przydatność danej informacji może trwać tylko przez niewielką chwilę, po tym czasie staje się już ona przestarzała, ponieważ biznes i inwestowanie są w ciągłym ruchu. Dlatego decydującą rolę ma tutaj umiejętność szybkiego przetwarzania i oceniania informacji, które błyskawicznie wykorzystane mogą przyczynić się do osiągnięcia sukcesu finansowego — bogactwa. Z drugiej strony spóźnienie się z reakcją na dane informacje może być dla nas finansową katastrofą. Zapamiętaj! Kluczem do wyszukiwania, szybkiego przetwarzania, oceniania i wykorzystywania informacji finansowych na swoją korzyść jest coraz wyższe finansowe IQ.
— Wiarygodność — musimy wiedzieć od kogo pochodzą dane informacje. Czy nasze źródła są wiarygodne i niezawodne? Niestety, w świecie pieniędzy, większość ludzi czerpie swoje informacje od ludzi, z którymi pracują lub od sprzedawców od ludzi, którzy w najlepszym wypadku również borykają się z własnymi finansami. Mogą to być oczywiście ludzie dobrzy oraz uczciwi, ale nie są wiarygodni i niezawodni jeśli chodzi o informacje finansowe.
— Klasyfikacja. W świecie biznesu i inwestowania, ściśle tajne informacje lub sklasyfikowane informacje znane są jako informacje poufne. Kiedy przeciętny inwestor słyszy o poufnych informacjach, uważa, że są to nielegalne informacje... i faktycznie czasami są. Wewnętrzna, poufna informacja jest nielegalna jeśli ktoś otrzymuje ją od osoby będącej wewnątrz spółki prawa publicznego i używa tej informacji do kupowania lub sprzedawania akcji tej spółki. W rzeczywistości wszystkie informacje są wewnętrznymi informacjami. Ważniejszą kwestią jest tu, jak daleko jesteś od wewnątrz? W momencie gdy ktoś usłyszy gorącą informację na temat nowego produktu firmy lub wiadomość, że firma ma kłopoty, ludzie będący wewnątrz czy też blisko wnętrza już zyskują na tej informacji. Batalia już jest przez nich wygrana, natomiast przeciętny inwestor wtedy przegrywa.
Szerzej na ten temat pisze w swoich książkach Robert Kiyosaki, a także książka: „Jak pracując mniej, zarabiać więcej” (link poniżej)
