Jak być w idealnym związku ? Pewnie wielu z Was zadaje sobie takie pytanie nie raz. Wg Tadeusza Niwińskiego potrzebne są dwa kroki. Znaleźć idealnego partnera oraz budować z tym partnerem swój związek. Nikt oczywiście nie mówi, że te dwa kroki są proste. Są one na dodatek wyraźnie oddzielone od siebie w czasie.

Data dodania: 2010-07-25

Wyświetleń: 2171

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 6

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

6 Ocena

Licencja: Creative Commons

Dążenie do założenia związku

Ten pierwszy krok - czyli dążenie do założenie związku - jest dość naturalny i przyjemny. Żeby osiągnąć sukces w szukaniu partnerki czy partnera i nie ulegać chwilowym nastrojom i emocjom, trzeba wiedzieć czego się chce.

Pierwsza część recepty na idealny związek wg. Niwińskiego - znaleźć idealnego partnera - brzmi banalnie prosto, ale jest właściwie bardzo ważnym etapem, który wymaga sporo pracy. Wielu młodych ludzi pomija go, nie zdając sobie sprawy, że ich decyzje w tym czasie mają olbrzymi wpływ n acałe życie.

Normalne jest więc w tym okresie liczne niepowodzenia i rozczarowania oraz przekonanie, że znalezienie dobrego partnera zawdzięczamy raczej szczęściu, niż systematycznemu wysiłkowi. Bardzo niebezbieczne na tym etapie jest jedna rzecz. Autor zwraca szczególną uwagę na to, by nie ograniczyć pierwszego etapu do pierwszego lepszego kandydata, który się nawinie. Dlatego etap poszukiwania trzeba zacząć od uwierzenia, że znalezienie tego idealnego partnera jest możliwe oraz że na to zasługujemy.

To wymaga pracy

Szukanie partnera czy partnerki trzeba zacząć od zdania sobie sprawy z tego, czego się chce. Autor pokazuje w książce kilka praktycznych ćwiczeń, które pomogą odpowiedzieć nam na kilka pytań: czego oczekujemy od związku? czego w nim szukamy? jakich cech oczekujemy od partnera? co chcemy osiągnąć? Na te wszystkie pytania powinniśmy sobie odpowiedzieć, spisując wszystko na kartce, które systematycznie porządkujemy i sortujemy według ważności.

Nie należy więc żałować czasu na pisanie, przepisywanie i ciągłe aktualizowanie takiej listy. Z chwilą kiedy już to wiemy, mamy dość wyraźny obraz swojego przyszłego partnera i następna cześć tego kroku jest stosunkowo prosta. Prędzej czy później osoba spełniająca nasze warunki pojawi się w życiu, a wtedy poprostu wiemy, że to ona.

Poważna decyzja

A więc przede wszystkim musimy wiedzieć czego chcemy, a potem szukać, szukać, szukać...i wreszcie tę osobą znaleźć. W momencie kiedy już ją znajdziemy, oczywiście trzeba się jej przyjrzeć i pobyć z nią na tyle długo, aby odpowiedzieć sobie na najważniejsze pytania, a nie opierać się na pierwszym wrażeniu, które zazwyczaj jest na dłuższą mete złudne. W tym okresie trzeba świadomie rozmawiać na najróżniejsze tematy; co nam się w życiu podoba, a co nie. Wszystko trzeba koniecznie przedyskutować, żeby można było się zdecydować i zamknąć pierwszy krok, czyli dokonanie wyboru.

Dobrze jest zadawać sobie sprawę z tego, że wybiera się tylko do pewnego momentu, a z chwilą kiedy postanowimy razem żyć, trzeba całkowicie zmienić swoje nastawienie. Należy podejść do związku pod zupełnie innym kątem. To jest nowy etap.

Drugi etap

Nadszedł wkońcu czas zadać sobie pytanie: Co mogę zrobić, żeby ten związek był trwały i szczęśliwy. Tutaj właśnie tkwi źródło wielu nieporozumień i konfliktów. Zdarzają się osoby, które bez przerwy szukają i nigdy nie kończą pierwszego etapu. A może jednak z tym/tamtą byłoby mi lepiej? A może ten/ta byłaby lepsza? Nie wolno tak myśleć i nie można tak mówić, przede wszystkim dlatego, że obraca się to przeciwko nam.

Jeżeli nie wkładamy energii w budowanie związku, tylko ciągle koncentrujemy się na etapie wyboru, wówczas nie stwarzamy sprzyjającej atmosfery do jego tworzenia.

W artykule wykorzystano fragmenty książki Tadeusza Niwińskiego pt. "MY - czyli jak być razem"

Licencja: Creative Commons
6 Ocena