Lato w pełni, a nasz ogród przypomina bardziej zarośnięty teren użytkowy niż miejsce, w którym chcielibyśmy spędzić słoneczne popołudnie. Czas najwyższy, aby pomyśleć nad doprowadzeniem do porządku naszego prywatnego zakątka zieleni. 

Data dodania: 2010-07-02

Wyświetleń: 3740

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Na początku zastanówmy się czy ogród jest zabezpieczony przed ciekawskim sąsiadem, którego ulubionym zajęciem jest podglądanie nas. Znakomitym pomysłem na ochronę naszej prywatności są ogrodzenia systemowe.

Kraków zdaje się zapominać, że takie ogrodzenie skutecznie przysłania przechodniom widok na nasz ogród, pełni również funkcję estetyczną oraz zabezpieczająca przed włamaniami.

 

Gdy już czujemy się pewni, że nikt nie zagląda na naszą posesję, możemy rozpocząć prace ogrodowe. Założenie i pielęgnacja trawnika jest zadaniem trudniejszym niż by nam się wydawało. Na początku należy dobrać rodzaj trawy jaką chcemy posadzić, pamiętajmy jednak, żeby wybrać mieszankę różnych odmian traw, gdyż wtedy trawnik lepiej rośnie. Gdy już przygotujemy teren i zasadzimy naszą mieszankę, trzeba pomyśleć o regularnym nawożeniu i podlewaniu trawnika. Nasz trawnik powinniśmy nawozić do czterech razy w sezonie, zaś podlewać codziennie, szczególnie w okresie intensywnej suszy. Również koszenie i grabienie jest zabiegiem pielęgnującym, bez którego trawnik wygląda na zaniedbany.

 

Kolejnym etapem w tworzeniu naszego przydomowego ogrodu będzie rozsiew kwiatów. Najpierw należy przeanalizować topografię naszego terenu: od wielkości spadku będzie zależało jaką roślinność należy posadzić, a z której zrezygnować. Gdy stok jest nachylony, w czasie deszczu woda może wymyć delikatne nasiona kwiatów i zatrzymają się one dopiero na naszym ogrodzeniu systemowym. W tym przypadku roślinność, którą zdecydujemy się posadzić powinna mieć masywne ukorzenienie. Również rodzaj ziemi może wpłynąć zarówno osłabiająco jak i stymulująco na wzrost zieleni: przykładem może być ziemia gliniasta, która jest ciężka w uprawie. Otwiera ona jednak inną możliwość: stworzenie oczka wodnego, gdzie woda nie będzie szybko wsiąkać w ziemię, a wysypanie jego dna piaskiem zapobiegnie zamulaniu wody.

 

Gdy marzy nam się ogród obfity w uprawy warzywne trzeba pamiętać, że wymagają one corocznego przekopywania. Jest z tym więc tak samo dużo pracy jak z sadzeniem roślin jednorocznych. Warto wykorzystać nasze ogrodzenie systemowe jako balustradę po której mogą piąć się rośliny czepne, jak bluszcz i trzmielina. Pamiętajmy jednak, że jedno miejsce nie nadaje się na rozrost roślin pnących i są to bramy garażowe.

Kraków jest pełen mieszkańców, którzy popełniają ten błąd.

 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena