Chmura pyłu z islandzkiego wulkanu Eyjafjoell uziemiła branżę lotniczą, ale dodała skrzydeł konkurencji oferującej międzynarodowy transport autokarowy po całej Europie.

Data dodania: 2010-04-21

Wyświetleń: 1759

Przedrukowań: 2

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wybuch wulkanu na wiele dni sparaliżował ruch samolotowy w całej Europie. Zatrzymane delegacje dyplomatyczne, opóźnione dostawy towarów, turyści uwięzieni w egzotycznych krajach - to tylko niektóre z efektów rozprzestrzeniania się wulkanicznego pyłu. Jednak tam, gdzie traci branża lotnicza, korzystają przewoźnicy oferujący transport naziemny. Portale internetowe zajmujące się sprzedażą biletów autokarowych odnotowały w ostatnich dniach nagły wzrost popularności.

- W takich chwilach najlepiej widać, jak bardzo potrzebna jest alternatywa dla każdego środka transportu - mówi Mirosław Nikolin, właściciel serwisu www.BiletyAutokarowe.pl . - Zwłaszcza dla maszyny tak podatnej na warunki pogodowe jak samolot.

Na pytanie o przewagi autokaru nad samolotem odpowiada:

-  Najważniejsza jest możliwość szybkiego wyznaczenia trasy i błyskawicznego zakupienia biletów, które można wydrukować na domowej drukarce. Kursy autokarów odbywają się bardzo często, dzięki czemu zmiana planu podróży nie jest uciążliwa. Poza tym kursów nie odwołuje się ze względu na złą pogodę.

Specjaliści przewidują, że wzrost popularności autokarów jest tymczasowy. Po opadnięciu chmury pyłu proporcje w branży powinny wrócić do normy.

Czy zanim to nastąpi, podróżujący przekonają się do zalet klasycznego środka transportu?

Dowiemy się wkrótce.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena