Jak wiemy, postęp technologiczny coraz to bardziej przyśpiesza, mamy już rzeczy o których jeszcze kilka lat temu nawet nie myśleliśmy. Ba, nawet nie wiedzieliśmy że mogą się nam kiedykolwiek przydać. Ekologiczne samochody, najpewniej elektryczne bądź też napędzane wodorem lub helem a nawet dwutlenkiem węgla przerobionym na benzynę, to przyszłość motoryzacji. Kwestią czasu jest tylko wyczerpanie się zapasów ropy. Wtedy już nic nam nie pomoże. Ale na szczęście odpowiednie osoby już zainteresowały się przyszłościowymi rozwiązaniami. Wszystko wskazuje na to że samochody przyszłości będą napędzane elektrycznością. Jedyne co jeszcze potrzeba to poprawić osiągi akumulatorów i dostosować parkingi do możliwości ładowania baterii. Czyste miasta, brak smogu, brak dwutlenku węgla, same zalety. Mniejsza moc i prędkość idealnie wystarczą na wygodną jazdę po mieście. Przełomem może być też ekobenz na rynku. Paliwo pozyskiwane z dwutlenku węgla w cenie produkcji 0.40 zł za litr. Jazda po mieście stanie się wtedy bardzo tania. Każdego z nas dotyka problem drogiej benzyny, jest na to sposób. Technologia jest już opracowana firma szuka jedynie inwestora. Aby pokryć zapotrzebowanie Polski na benzynę wystarczyłoby ok 600 takich zakładów. Przy czym zarobić jeszcze możemy na zmniejszonych emisjach dwutlenku węgla i sprzedaży pakietów emisyjnych. Zastanówmy się przez chwilę w którym kierunku zmierza nasze życie i jaki ciężar ekologiczny chcemy zostawić następnym pokoleniom.
Wielu z nas ma swoją pasję. Kochamy coś robić, posiadamy olbrzymią wiedzę w danej dziedzinie, na bieżąco tym się interesujemy i czerpiemy z tego nieopisaną przyjemność. Góry, sport, siłownia, film, muzyka, czy sztuka. Właściwie ilu ludzi, tyle samo pasji, a te często przybierają formę grup zrzeszających jej miłośników. Dla pewnej części prawdziwą miłością jest motoryzacja i w szczególności zamiłowanie do samochodów.