Jeżeli jesteśmy tego pewni, oznacza to, że na pewno dobrze przygotowaliśmy się do sezonu i odpowiednio zabezpieczyliśmy przed zima nasz sprzęt ogrodowy. Gdyby było inaczej okazać się może, że po wejściu do składziku z narzędziami czar wiosennych prac pryśnie. Niezabezpieczone narzędzia mogą pordzewieć i nadawać się już tylko do wyrzucenia a sprzed mechaniczny może odmówić nam posłuszeństwa. Jak właściwie zabezpieczyć narzędzia przed zimą, opiszę w dalszej części tego artykułu.
Grabie, łopaty, motyki, widły i wszelki sprzęt do kopania oczyśćmy z resztek roślin i ziemi. Brud łatwo usuniemy za pomocą drucianej szczotki. Narzędzia możemy umyć po prostu wodą, ale dla pozbycia się bakterii czy zarodników grzybów, można je na chwilę zanurzyć we wrzątku lub przetrzeć spirytusem. Po umyciu należy je dokładnie osuszyć a ich metalowe części pokryć cienką warstwą środka zabezpieczającego lub olejem. Narzędzia przechowujmy w suchym i zamkniętym pomieszczeniu.
Sekatory, nożyce do trawy i nożyce do żywopłotu oczyśćmy i umyjmy podobnie jak sprzęt do kopania. Miejsca połączeń ruchomych części narzędzi ogrodowych należy posmarować preparatem do konserwacji.
Piły elektryczne, kosy spalinowe czy kosiarki mogą po sezonie wymagać ostrzenia lub naprawy. W razie widocznych uszkodzeń trzeba oddać je do serwisu. Miejsca połączeń przewodów elektrycznych warto nasmarować preparatem WD-40 lub podobnym, aby zawilgocone nie ulegały korozji.
W kosiarce priorytetem jest zakonserwowanie jej spodu. Korpus trzeba wyczyścić z trawy, błota i kurzu, a metalowe części zabezpieczyć przed korozją. Noże oczyszczamy i ostrzymy, oraz pokrywamy środkiem konserwującym. W przypadku kosiarek elektrycznych te zabiegi będą wystarczające.
W przypadku urządzeń mechanicznych należy podczas konserwacji korzystać z ich instrukcji obsługi, ponieważ różne urządzenia mogą mieć różne zalecenia względem ich zabezpieczenia.
Pamiętać należy aby kosiarka spalinowa zawsze stała poziomo. W przeciwnym razie może zostać uszkodzony gaźnik lub zalany filtr.