Mam na myśli sufit. Skąd wzięła się reguła, że musi on być biały, matowy, płaski i nudny? Odrzućmy konwenanse i wyróżniajmy się właśnie sufitem.
Z przeróżnymi propozycjami dekorowania sufitu wysuwają się np. hipermarkety budowlane, oferując szeroką gamę rozwiązań w tym zakresie.
Jednym ze sposobów są łatwe w montażu kasetony sufitowe. Wyróżniają się one szczególnie bogatym wzornictwem i ciekawą fakturą np. kamieni lub drewna. Są one dostępne w gotowych kolorach, barwione są farbami odpornymi na ścieranie i zmywanie dzięki czemu zachowanie ich w czystości nie będzie stanowiło problemu. Najbardziej popularne kasetony mają kwadratowy kształt o wymiarach 500 x 500 mm.
Możemy je położyć na wszystkie typowe podłoża budowlane (suche tynki, beton, płyty gipsowo-kartonowe, płyty wiórowe i powierzchnie drewniane). Pamiętajmy, że powierzchnia powinna być sucha, zwięzła i odpylona. Ponadto podłoże musi być chłonne. Kasetony przyklejamy bezpośrednio do sufitu, pamiętając o wcześniejszym zaplanowaniu ich rozkładu. Niektóre z nich trzeba będzie przyciąć więc postarajmy się aby były one w mało eksponowanych miejscach. Jeżeli chodzi o klej to producenci zwykle zalecają odpowiedni do swoich wyrobów.
Zwykle są to kleje szpachlowe, na bazie żywic akrylowo-styrenowych. Klej nanosimy na odwrotną stronę kasetonu, najlepiej w czterech rogach i pośrodku, następnie przykładamy go do sufitu lekko dociskając. W miejcach gdzie kasetony stykają się ze ścianą przyklejamy ozdobne listwy.
Sufit wykończony w ten sposób możemy czyścić zarówno na sucho jak i na mokro. Możemy użyć np. wody z dodatkiem detergentu, a na pewno ułatwi nam to zadanie. Białe kasetony o nierównej powierzchni, których po długim czasie nie możemy doczyścić należy pomalować farbami wodnymi np. akrylowymi.