Centralne ogrzewanie to coś, co wydaje się nam być oczywiste. W nowoczesnym budownictwie rzadko stosuje się miejscowe ogrzewanie pojedynczych pomieszczeń. Dlaczego?

Data dodania: 2007-07-10

Wyświetleń: 9528

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 5

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

5 Ocena

Licencja: Creative Commons

Centralne ogrzewanie to według definicji encyklopedycznej (z Wikipedii) dostarczenie ciepła do elementów grzejnych zlokalizowanych w docelowych pomieszczeniach za pomocą gorącej wody. Gorąca woda produkowana jest w jednym miejscu, rozprowadzana rurami, oddaje ciepło w pomieszczeniach przez grzejniki lub ogrzewanie podłogowe.

Dzięki temu, że ciepło produkowane jest w jednym miejscu, konieczny jest zakup tylko jednego kotła. A kocioł jest zazwyczaj najdroższym elementem całej instalacji grzewczej. Po budynku trzeba wtedy tylko rozprowadzić gorącą wodę a nie paliwo. To mogłoby być kłopotliwe zwłaszcza w przypadku korzystania z paliwa stałego, np. węgla. Piece kaflowe na węgiel wychodzą z użycia, bo niewiele osób lubi brudzić pokój węglowym pyłem. Trudno wyobrazić sobie pokojowe piece na gaz ziemny albo olej opałowy.

Klasyczne centralne ogrzewanie współpracuje z grzejnikami. Nowoczesne podłączane jest do ogrzewania podłogowego. Oddaje ono ciepło przez powierzchnię podłogi, ogrzewając najpierw stopy. Ludziom jest najzimniej właśnie od strony stóp, więc ciepła podłoga zapewnia komfort cieplny nawet przy niższej temperaturze w pokoju. Dzięki temu możliwe jest jej obniżenie nawet o kilka stopni. To z kolei pozwala na zmniejszenie strat ciepła i oszczędzanie energii.

Źródłem ciepła dla centralnego ogrzewania może być też tzw. pompa ciepła. Urządzenie to pobiera ciepło z gruntu lub powietrza na zewnątrz budynku i dostarcza je do czynnika grzewczego. Pompy ciepła produkują kilka razy więcej ciepła niż zużywają energii elektrycznej. Tym więcej, im niższą temperaturę muszą wygenerować. Dlatego najlepiej współpracują z ogrzewaniem podłogowym, które korzysta z czynnika grzewczego o niskiej temperaturze.

Centralne ogrzewanie to praktycznie jedyny sposób na wygodne wykorzystanie ciepła z miejskiej sieci ciepłowniczej. Wtedy w domu (bloku) instaluje się tzw. wymiennik ciepłowniczy. On ogrzewa wodę w domowej instalacji centralnego ogrzewania i jest jego źródłem ciepła. Ciepło z ciepłowni jest często tańsze niż ciepło produkowane we własnym zakresie. To nie powinno dziwić, bo ciepłownie w Polsce korzystają przede wszystkim z węgla. Domowe kotły centralnego ogrzewania są często zasilane paliwami znacznie droższymi: gazem ziemnym, olejem opałowym albo nawet gazem płynnym.

Dobrze w funkcji źródła ciepła dla centralnego ogrzewania spisują się kotły dwufunkcyjne. One jednocześnie produkują też ciepłą wodę użytkową. Ich zaleta polega na tym, że są małe (można nawet powiesić na ścianie!) i stosunkowo tanie, w porównaniu do ceny dwóch osobnych urządzeń. Są też całkiem estetyczne.

Nowoczesne centralne ogrzewanie wyposażone jest najczęściej w różnego rodzaju automatykę lub sterowniki. Pozwala to na regulację temperatury w domu w nocy i podczas nieobecności domowników. To pozwala na zmniejszenie wydatków na ogrzewanie bez pogorszenia komfortu użytkowania budynku.
Licencja: Creative Commons
5 Ocena