Podobnie jak poprzednie sympozjum, 43. Sympozjum Speleologiczne odbyło się na terenie nie kojarzonym z jaskiniami i – również podobnie do poprzedniego – uczestniczyła w nim wyjątkowo duża liczba uczestników – 54 gości plus 9 osób zaangażowanych w organizację. Przyczyną tak wysokiej frekwencji była – jak się wydaje – właśnie odległość od tradycyjnych obszarów jaskiniowych i wynikająca stąd ciekawość speleologów oraz grotołazów, co można w tym regionie zobaczyć. Niewątpliwie drugą przyczyną było znane powszechnie piękno i tradycje kulturalne miejsca, w którym Sympozjum było organizowane – Zamościa, a także specyfika ciekawych, choć rzadko odwiedzanych regionów, które były pokazywane podczas sesji terenowych Sympozjum – Roztocza i Wyżyny Lubelskiej. Sympozjum odbyło się w dniach 16-18.10.2009 r. i nieoficjalnie rozpoczęło od zwiedzania Zamościa. Stary Zamość, zbudowany w drugiej połowie XVI wieku „na surowym korzeniu”, zgodnie z renesansową koncepcją filozoficzno-architektoniczną miasta, do dziś zachował nie tylko zabytki (doskonale utrzymane), ale chyba również klimat wielokulturowego, bo opartego na tradycjach polskich, „ruskich”, żydowskich, ormiańskich, włoskich a nawet szkockich, ośrodka miejskiego i ważnego centrum intelektualnego w tej części Polski. Zachował też swoje podziemia – piwnice i kanały miejskie oraz korytarze w systemie obronnym miasta, z których część udało nam się zobaczyć.
Oficjalne rozpoczęcie 43. Sympozjum Speleologicznego miało miejsce w piątek (16.10.2009) wczesnym popołudniem. Witający gości główny organizator Sympozjum, R. Dobrowolski przypomniał, że odbywa się ono prawie dokładnie 40 lat po poprzednim tego typu spotkaniu w tej części Polski. Poprzednie, 7. Sympozjum Speleologiczne odbyło się 12-14.10.1969 r. w Lublinie i jego przedmiotem był kras Wyżyny Lubelskiej oraz Roztocza. 43. Sympozjum, nawiązując do poprzedniego, prezentuje postęp badań w tym zakresie. W ramach wstępnej części sympozjum uczciliśmy również pamięć wieloletniego Przewodniczącego Sekcji Speleologicznej PTP im. Kopernika, prof. Jerzego Głazka zmarłego 3.07.2009 r., którego życie i działalność przypomniała D. Kicińska.
Pierwsza sesja naukowa Sympozjum poświęcona byla najnowszym wynikom badań krasu, jaskiń oraz innych form podziemnych Wyżyny Lubelskiej i Roztocza. Przedmiotem prezentacji były: specyfika krasu kredy piszącej (R. Dobrowolski) i tektoniczne uwarunkowania form krasowych występujących w kredzie, analizowane przy pomocy metod statystycznych (A. Kamińska), obiekty jaskiniowe na Roztoczu (T. Mleczek), warunkowany przemianami klimatycznymi i procesami hydrogeologiczno-krasowymi rozwój jednego z jezior łęczyńsko-włodawskich (M. Suchora), nietoperze odwiedzające podziemia Lubelszczyzny i Roztocza (M. Piskorski) oraz wartości naukowe i (potencjalnie) turystyczne pozostałości kopalni fosforytów w Annopolu (A. Komorowski, M. Machalski, T. Mleczek).
Referaty następnej, wieczornej sesji dotyczyły różnych zagadnień z dziedziny badań geologiczno-gemorfologicznych systemów krasowych oraz badań hydrologicznych wód krasowych na terenie Gór Świętokrzyskich, Tatr, Słowackiego Spisza i pogranicza ukraińsko-mołdawskiego (Bukowina), w tym problemów metodycznych. Ostatnimi punktami piątkowego programu sympozjalnego była informacja o międzynarodowym sympozjum na temat krasu hipogenicznego w Czerniowcach na Ukrainie oraz film o sztolniach w Potoku-Senderkach, które odwiedziliśmy następnego dnia.
Drugi dzień Sympozjum (17.10.2009) również podzielony był na część terenową i referatową. W pierwszej cześci dnia, w zimowej aurze zwiedzaliśmy podziemne obiekty Roztocza. Najpierw zobaczyliśmy największy obiekt jaskiniowy tego terenu – Jaskinię Diabelską (Roztocze Południowe), stanowiącą zespół wnęk i płytkich korytarzy (o łącznej długości 21 m) rozwiniętych na granicy pakietu wapieni organodetrytycznych i podścielających je piasków, w górnej części wyraźnego progu morfologicznego. Jaskinia jest formą pseudokrasową, powstałą w rezultacie działalności człowieka i zwierząt (podkopywanie pakietu wapiennego) oraz procesów grawitacyjnych, aczkolwiek na powierzchni wapieni można zaobserwować interesującą mikrorzeźbę krasową. Następnie zwiedziliśmy zespół dawnych sztolni w Potoku-Senderkach, w zachodniej części Roztocza Środkowego. Sztolnie powstały w wyniku podziemnej eksploatacji soczew piaskowców wykorzystywanych do produkcji kamieni młyńskich i żarnowych oraz osełek, prowadzonej co najmniej od XVI w. do II wojny światowej. Obecnie dostępne są korytarze tylko kilku sztolni o długości od kilkudziesięciu do kilkuset metrów. W czasie zwiedzania uczestnikom Sympozjum udało się odsłonić wejście i dotrzeć do niedostępnego dotąd odcinka sztolni o długości około 300 m. Oprócz ciekawych śladów działalności ludzkiej (obudowa, wnęki na oświetlenie itp.) w sztolniach napotkaliśmy nietoperze i liczne owady.
Pierwsza popołudniowa sesja referatowa poświęcona była głównie badaniom archeologicznym i geologicznym (w szerokim pojęciu) prowadzonym w jaskini Biśnik na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej. Zaprezentowano również dwa referaty dotyczące fauny bezkręgowej wód podziemnych Polski i Australii. W ostatniej, wieczornej sesji pokazano prezentacje o jaskiniach Wyspy Wielkanocnej, turystycznych jaskiniach Tatr oraz zreferowano postępy eksploracji jaskiniowej w Beskidach, w tym w najdłuższej obecnie jaskini beskidzkiej – Jaskini Wiślańskiej, której długość przekracza 2 km.
Podczas sesji referatowych zaprezentowano łącznie 22 referaty oraz 2 postery. Streszczenia referatów a także przewodnik sesji terenowych zostały opublikowane w "Materiałach 43. Sympozjum Speleologicznego".
Bezpośrednio po ostatniej sesji referatowej, wieczorem 17.10.2009 r., odbyło się zebranie członków Sekcji Speleologicznej PTP im. Kopernika, podczas którego przedstawiono sprawozdanie z rocznej działalności Zarządu Sekcji oraz wybrano nową Przewodniczącą Sekcji (w miejsce zmarłego J. Głazka), którą została E. Dumnicka. Na zebraniu podjęto także decyzję o miejscu następnego, 44. Sympozjum Speleologicznego, którym będzie Beskid Śląski. W konsekwencji, zgodnie z tradycją dokooptowano do Zarządu głównych organizatorów nastepnego Sympozjum – J. Pukowskiego i Cz. Szurę.
Wczesnym niedzielnym rankiem część uczestników Sympozjum wzięła udział w mszy za zmarłych członków i przyjaciół Sekcji Speleologicznej (odprawionej przez ks. Z. Tomasiaka, grotołaza i uczestnika Sympozjum), a następnie pojechaliśmy na północ – w obszar Pagórów Chełmskich, by zobaczyć kras i obiekty podziemne w kredzie piszącej. Już po drodze, patrząc z okien autobusu można bylo dostrzec płytkie zagłębienia bezodpływowe świadczące o specyfice krasu kredy piszącej, charakteryzującego się bogactwem form powierzchniowych i brakiem pustek podziemnych. W ścianach kamieniołomu w Rejowcu obserwowaliśmy przekroje kopalnych zagłębień krasowych, wypełnionych osadami plioceńsko-plejstoceńskimi, które zostały zdeformowane przez nasuwający się lądolód zlodowacenia Odry.
Ostatnim punktem Sympozjum była wizyta w Chełmskich Podziemiach Kredowych – trasie turystycznej o długości około 1,7 km prowadzącej podziemnymi wyrobiskami pozostałymi po wielowiekowej eksploatacji kredy piszącej pod środmieściem Chełma, po której oprowadzała nas G. Biernacka, właścicielka firmy udostępniającej podziemia (ChPK „Labirynt”). Kreda wykorzystywana była na potrzeby budowlane, malarskie oraz do wyrobu różnych produktów (np. past) i przedmiotów używanych w gospodarstwach domowych i rzemiośle. Na trasie turystycznej spotkaliśmy Ducha Bielucha – opiekuna podziemi oraz wysłuchaliśmy krótkiego koncertu grupy gitarowej „Bieluch Band” (K. Kostrubiec i A. Białowiejski). Nie mniej ciekawe były jednak fragmenty nie udostępnionych dla ruchu turystycznego korytarzy, pokazane nam przez S. Gołuba i R. Dobrowolskiego. Na kredowych ścianach korytarzy widoczne są struktury tektoniczne (cios, mezouskoki), sedymentacyjne (powierzchnie ławic), szczątki kopalnej fauny, a także formy antropogeniczne (wgłębienia, zaczernienia sadzą), natomiast w gruzowych osadach dna znaleziono artefakty ceramiczne.
Instytucjonalnymi organizatorami 43. Sympozjum Speleologicznego – oprócz Sekcji Speleologicznej PTP im. Kopernika – były: Instytut Nauk o Ziemi UMCS w Lublinie, Komitet Badań Czwartorzędu PAN (Warszawa), Instytut Ochrony Przyrody PAN (Kraków), Stowarzyszenie Speleoklub Beskidzki (Dębica) oraz Chełmskie Podziemia Kredowe „Labirynt”. Jednak jak zawsze o perfekcyjnej organizacji imprezy decydowali konkretni ludzie – szef Komitetu Organizacyjnego Radosław Dobrowolski oraz wspomagająca go grupa współpracowników z UMCS: Anna Kamińska, Oleksandra Levytska i Zbigniew Cierech a także Tomasz Mleczek z SSB w Dębicy. W terenie grupa ta była wspomagana przez Teresę Brzezińską-Wójcik (Roztocze), Grażynę Biernacką (Chełm), Stanisława Gołuba (Chełm), Michała Piskorskiego (Potok-Senderki) i Jacka Podkościelnego (Zamość). W przygotowaniu imprezy uczestniczył również Lucjan Gazda. Dzięki tym ludziom 43. Sympozjum Speleologiczne zostało zorganizowane bardzo sprawnie i – mimo niespodziewanej, zimowej pogody – trzeba go zaliczyć do udanych spotkań. Dziękując im, wpraszamy się na następne – może jednak szybciej niż za 40 lat.