Dostarczane świeże powietrze jest bardzo dokładnie filtrowane, co zapobiega dostawaniu się pyłów, alergenów, a nawet niektórych mikroorganizmów. W lecie jest usuwany nadmiar pary wodnej. Dzięki temu mamy zapewniony optymalny dla zdrowia klimat w każdym pomieszczeniu niezależnie.
Obsługa urządzenia jest wyjątkowo prosta. W przypadku zmieniającego się zapotrzebowania na świeże powietrze, wystarczy włączyć odpowiedni poziom pracy.
Można również w bardzo prosty sposób uzależnić szybkość wentylacji od poziomu dwutlenku węgla i wilgotności względnej, co ogranicza nasze działania do wdychania zawsze zdrowego powietrza.
Jako przykład, będę podawał rekuperator Rylk Air firmy Masatherm, który dla mnie osobiście jest najlepszy.
Co jakiś czas należy zadbać o oczyszczenie układu filtrującego.
W przypadku podanego przeze mnie przykładu, ogranicza się to do wyprania w pralce całego modułu wymiennika ciepła, który jest przy okazji filtrem. Przy okazji można oczyścić i zdezynfekować kanał ścienny, który jest krótki i łatwo dostępny.
Dzięki krótkim kanałom i bardzo dużej powierzchni wymiennika, a co za tym idzie małym oporom przepływu powietrza użyte wentylatory mają znacznie mniejszą moc przypadająca na jednostkę objętości wentylowanego powietrza niż jest to w przypadku rekuperacji centralnej. Dzięki temu oraz z powodu braku kanałów rezonansujących cała instalacja jest zdecydowanie cichsza.
Każde pomieszczenie jest wentylowane tylko wtedy gdy jest taka potrzeba, co daje dodatkowe duże oszczędności energii. Umożliwia to również utrzymanie różnych temperatur w różnych pomieszczeniach. Ja na przykład, lubię spać w bardzo mocno wentylowanym pokoju, w którym temperatura powinna być (jak dla mnie) około 16 stopni. Jeśli zamknę pokój i odpowiednio ustawię ogrzewanie, to bez problemu mogę to osiągnąć, nie narażając się pozostałym domownikom.
Przy wentylacji centralnej jest to praktycznie niemożliwe, ponieważ powietrze jest wtłaczane do poszczególnych pokoi, a zasysane w kuchni i łazience, co powoduje cyrkulację powietrza w całym mieszkaniu, czy domu.
Następną bardzo ważną zaletą rekuperacji zdecentralizowanej jest brak sieci kanałów wentylacyjnych, dzięki czemu można ją zainstalować praktycznie wszędzie, nawet w starych budynkach mieszkalnych. Oczywiście najlepiej można wykorzystać wszystkie jej zalety, jeśli uwzględnić ją już w fazie projektowej domu.
Nie bez znaczenia jest też elastyczność, szybkość i łatwość montażu, wyjątkowa prostota obsługi, brak kosztów eksploatacyjnych poza energią dostarczaną do wentylatorów.
System rekuperacji Rylk Air zaoszczędza do 60 razy więcej energii niż sam jej zużywa. Nie wymienia też niepotrzebnie powietrza w pomieszczeniach nieużywanych. Dzięki temu oraz dzięki dużo mniejszej sumarycznej mocy zainstalowanych wentylatorów niż w przypadku wentylacji centralnej, koszt zużywanej na ten cel energii jest co najmniej kilkakrotnie niższy.
Również koszt samej instalacji jest zdecydowanie mniejszy, zarówno od wentylacji grawitacyjnej jak i od rekuperacji centralnej. Przy planowaniu nowego domu są to niebagatelne oszczędności już na etapie budowy.
Podstawowym zarzutem przeciwko takiemu rozwiązaniu jest bliskość miejsca zrzutu zużytego powietrza i poboru świeżego, oraz możliwość niekontrolowanego wdmuchiwania przy silnym wietrze. Oba te problemy można bardzo łatwo i tanio wyeliminować.
Niewielkim problemem jest automatyczne odcięcie dopływu powietrza zewnętrznego w przypadku pożaru. W tym systemie potrzeba tyle odcięć ile jest pomieszczeń, a w centralnym tylko jedno. Oczywiście dotyczy to wyłącznie domów spełniających rygorystyczne warunki izolacji ciśnieniowej, czyli np domów pasywnych.
Właściwie to ten system ma tylko jedną prawdziwą wadę. Nie był stosowany powszechnie, w związku z czym trzeba przezwyciężyć lenistwo i konserwatyzm oraz dokładnie zapoznać się z tym rozwiązaniem, oraz dla porównania z innymi. A jest to trudne, bo zawsze łatwiej zdać się na opinię kolegi, czy teściowej.
Piotr Waydel