Wbrew pozorom, sukienka może być najłatwiejszą rzeczą do noszenia, jaką znajdziesz w swojej szafie. Znów napadł Cię syndrom 'nie-mam-co-na-siebie-włożyć'? Sukienka uratuje Ciebie z każdych opresji, więc poświęć kilka minut tematowi wyboru tej właściwej.

Data dodania: 2009-09-27

Wyświetleń: 2646

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Składa się z jednej części, więc nie musisz zastanawiać się czy dół pasuje do góry i na odwrót. Jest jak kameleon, nosisz ją na co dzień i od święta, umie dopasować się do sytuacji, z łatwością ubierzesz ją do pracy, a później wyskoczysz w niej na imprezkę. Jest jak tajna agentka- zamaskuje wszelkie mankamenty sylwetki i wyeksponuje zalety, tak abyś Ty przyjęła tę pewną siebie, kobiecą i elektryzującą osobowość.

Odpowiednia sukienka na każdą sylwetkę.
Dobrze dobrana sukienka wyrówna proporcje Twojej sylwetki. Sprawdź sama! Poniższa lista adresuje kilka podstawowych problemów, jakie mają kobiety:

„Nie patrz na moje ramiona”!- no cóż... nie miałaś ostatnio czasu, aby skoczyć na siłownię i popracować nad tym tematem. Wybierz sukienkę z rękawem ¾ i noś cienkie bransoletki. Podkreśli to zgrabne nadgarstki, a dzięki temu ramiona wydadzą się bardziej stonowane. Pomogą też wszelkiego rodzaju bufki. Zrezygnuj natomiast z cienkich ramiączek i króciutkich rękawków.

„Już nie wiem co mam robić z tym brzuchem!”- jeżeli masz miękki brzuszek, to wiesz, jak frustrujące może być kupowanie ubrań. Nie wiadomo jakbyś się starała, a on i tak uwidacznia się tu i ówdzie? W takim wypadku, sukienka będzie prawdziwym olśnieniem! Szukaj tych, które odcinają się tuż pod biustem- z podwyższonym stanem, lub w najwęższym miejscu twojej talii, tak jak na przykład sukienki kopertowe. Takie sukienki podkreślą Twoje najszczuplejsze miejsca, a luźny, powiewający materiał skutecznie zakamufluje resztę.

„Nie znoszę swoich ud (i/lub pupy)!”- tak jak kobiety, które nie są zadowolone ze swoich brzuszków, tak i te, które mają zastrzeżenia do swoich ud i/lub pupy, mogą odnaleźć lekarstwo na swoje bolączki w sukienkowym raju. Sukienka potrafi to,czego nie mogą dać Ci żadne spodnie, a mianowicie skutecznie zasłoni i odwróci uwagę od Twoich ud i/lub pupy! Wybierz tę, która zaznaczy Twoją talię i luźno opadnie na biodra tworząc coś na kształt litery A. Poeksperymentuj też z kolorami, jeśli sukienka ma kontrastową, jaśniejszą górę, automatycznie dół wydaje się być nieco mniejszy.

„Jestem zbyt płaska!”...

czytaj dalej na blogu HotOutlet.pl 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena