Nie spamuj! Nikt nie lubi wyskakujących okienek, maili, na które nie wyrażał zgody, czy niepotrzebnych linków w miejscu, gdzie ich być nie powinno. Kiedy założyłam portal dla młodych poetów jedna z nowych uczestniczek mi napisała "No tu jest świetnie, nie ma wkurzających reklam jak na innych portalach".
Ludzie źle reagują na spamerów i na okropne wyskakujące okienka nawet jeśli na podany link wejdzie 150 osób, wyjdą tak sfrustrowani, że ani im się śni skorzystać z oferty na stronie.
Prowokuj, ale...No właśnie. Jedne prowokacje są dobre, inne złe. Jeśli masz swoją listę mailingową i wysyłasz regularnie jakieś wiadomości, nie powinieneś ciągle prowokować. Jedna z firm przynajmniej raz w tygodniu przysyła mi takie maile. Za każdym razem z zaciekawieniem sprawdzam o co tym razem chodzi (są to tematy w stylu "Oni mnie zabiją!"itp.), po czym okazuje się ,że o to co zwykle - chcą mi wcisnąć ciągle podobny produkt. Za każdym razem stosują w tym celu inną prowokację.
Czasem jednak pisząc słodkie i milutkie maile, w których wszystko jest jasne, też ciężko dojść do celu. Wniosek - należy prowokować, ale z umiarem!
Nie warto oszukiwać odbiorców, po co mamy psuć im tylko nastrój i tak nic na tym nie zyskując?