wizjonerstwo

Coś o białej poezji, czyli kij w mrowisko

Coś o białej poezji, czyli kij w mrowisko

Osobiście uważam, że wiersz jest wówczas wierszem, kiedy ma określony rytm dający mu swoistą melodię oraz rymy. Nie przepadam za białym wierszem. W utworze poniżej pozwalam sobie na parodię takiego utworu, jak też pokpiwam z mechanizmu jego powstawania. Uraziłem kogoś? Kij w mrowisko? Tak? No to mam rację… 

O tym jak w końcu zacząć budować dodatni procent składany i ze spokojem oraz wdzięcznością spoglądać na rachunek bankowy.

O tym jak w końcu zacząć budować dodatni procent składany i ze spokojem oraz wdzięcznością spoglądać na rachunek bankowy.

Na drodze do osiągnięcia celu stoi jedynie wyobraźnia, a raczej jej brak. Lub jak kto woli przekonanie, że coś jest trudne do osiągnięcia , że się nie da, że najpierw trzeba mieć to lub tamto. Nie! Trzeba, tylko chcieć. W miejscu w którym się znajdujesz masz pod ręką wszystko to co jest potrzebne, byś zaczął, lub zaczęła realizować swoje cele, a nie tylko ciągle gadać o nich.