Rzecz to normalna, że ludzie po utracie bliskiej osoby najczęściej "tracą zmysły". Bliskich ogarnia wielka rozpacz uniemożliwiająca jasne i prawidłowe myślenie, a przecież takie kwestie jak na przykład odszkodowanie po śmierci ojca to w wielu przypadkach sprawy niecierpiące zwłoki i winno się je załatwiać, jeśli to możliwe, na bieżąco.