Poleciałem na roczny wolontariat społeczny na Cypr, gdzie również podjąłem się ambitnego zadania, jakim jest zbudowanie struktury marketingu sieciowego od zera. Nie znam tu nikogo.Jakim więc cudem jestem w stanie tutaj cokolwiek zdziałać, tym bardziej że społeczność cypryjska jest nastawiona bardzo sceptycznie do imigrantów?