Pierwszy przypadek dotyczy 76-letniego Józefa Guzy, który po trzech godzinach od „swojej śmierci” został umieszczony w trumnie i w ostatniej chwili, tuż przed jej zamknięciem szef zakładu pogrzebowego wyczuł tętno u denata.
Pierwszy przypadek dotyczy 76-letniego Józefa Guzy, który po trzech godzinach od „swojej śmierci” został umieszczony w trumnie i w ostatniej chwili, tuż przed jej zamknięciem szef zakładu pogrzebowego wyczuł tętno u denata.
Jeżeli śmierć bliskiej Ci osoby nastąpiła w domu należy wezwać lekarza, by stwierdził zgon i wystawił akt zgonu. Osobom, które zmarły w wypadku lub przyczyną śmierci mogło być przestępstwo kartę zgonu wystawia lekarz sądowy po ustaleniu przyczyny zgonu.
Nabożeństwo pogrzebowe za zmarłego powinno być odprawione w kościele parafialnym, do którego zmarły przynależał. Rodzina zmarłego może jednak wybrać inny kościół. Wymagana jest jednak na to zgoda proboszcza parafii, w której chcemy zorganizować pogrzeb, jak również musimy o tym fakcie powiadomić własnego proboszcza.