W jaki sposób wykorzystując zapachy możemy mieć wpływ na ludzkie zachowanie? Czy możemy manipulować w „dobrym interesie”? Chcąc, nie chcąc robimy to dzięki feromonom...
W jaki sposób wykorzystując zapachy możemy mieć wpływ na ludzkie zachowanie? Czy możemy manipulować w „dobrym interesie”? Chcąc, nie chcąc robimy to dzięki feromonom...
Latem, kiedy nasz organizm wydziela więcej feromonów, liczba miłosnych przygód zdecydowanie wzrasta, a urlopy są momentem, w którym przypadkowy seks z nieznajomym zdarza się częściej...
Po wprowadzeniu zakazu palenia w miejscach publicznych, właściciele klubów, pubów i restauracji szukają nowych sposobów na dotarcie do klienta. Czy rozpylane tam zapachy mogą zwiększyć sprzedaż alkoholu i przyciągnąć więcej gości?
Nadchodzące lato to nie tylko okazja do odpoczynku i uzyskania pięknej opalenizny, ale też statystycznie większa szansa (i ryzyko) na przeżycie gorącego wakacyjnego romansu. Czy jesteśmy na to gotowi?
Czekaliśmy na nią od sylwestra. Kiedy po długich zimowych miesiącach, wreszcie się zbliża, warto wykorzystać ją w stu procentach. Gdzie? To pewnie już wiemy, dlatego podpowiadamy, co ze sobą zabrać na zasłużony majowy odpoczynek.
Czy promienie słoneczne mogą zapobiegać próchnicy, a pocenie się przyciągać partnera i zwiększać libido? Wraz z nadejściem wiosny przyglądamy się zmianom, jakie co roku zachodzą w naszym organizmie.
Przy okazji Dnia Kobiet zastanawiamy się z czego wynikają różnice płci w postrzeganiu seksu, prowadzeniu samochodu czy znaczeniu rocznic waszego związku?
Wygląd, zachowanie, głos, sposób bycia, mimika twarzy... – Te i wiele innych elementów składa się na coś, co potocznie nazywamy pierwszym wrażeniem. To ono właśnie jest jednym z najsilniejszych czynników wpływających na nasz odbiór drugiej osoby.
Masz już pomysł jak spędzisz tegoroczne walentynki? Czy będzie to kolejny dzień, w którym „należy” kupić wylewające się z półek czekoladki–serduszka, pluszową maskotkę albo czerwoną różę, czy po prostu okazja do pobycia razem?
Jak sprawić, aby klient wstąpił do sklepu po produkt, którego wcale nie zamierzał kupić? Okazuje się, że ogromne reklamy z napisem „przecena” to nie jedyne narzędzia manipulacji konsumentem.