Tym razem w „Lupie klienta” nie będzie gorzkawo ani nawet kwaśno. Wręcz przeciwnie. Będzie słodko, przyjemnie i miło. Dam Wam przykład, jak można przekuć drobną wpadkę w spory sukces. Jak zawsze, posłużę się konkretnym przypadkiem.
Tym razem w „Lupie klienta” nie będzie gorzkawo ani nawet kwaśno. Wręcz przeciwnie. Będzie słodko, przyjemnie i miło. Dam Wam przykład, jak można przekuć drobną wpadkę w spory sukces. Jak zawsze, posłużę się konkretnym przypadkiem.
Jestem klientem - jak każdy. Kupuję sporo produktów i usług - jak każdy. Jednocześnie jestem też doświadczonym managerem, z wyostrzoną uwagą, który obecnie użycza swojej wiedzy i doświadczenia, jako konsultant. Jestem klientem z lupą w oku.