Górska wędrówka to dla wielu osób czas, w którym mogą się wyciszyć, oderwać od rzeczywistości i zapomnieć o swoich problemach. Nie można jednak całkowicie zapominać o tym, gdzie planujemy się wybrać i jak się do takiej wyprawy przygotować.
Górska wędrówka to dla wielu osób czas, w którym mogą się wyciszyć, oderwać od rzeczywistości i zapomnieć o swoich problemach. Nie można jednak całkowicie zapominać o tym, gdzie planujemy się wybrać i jak się do takiej wyprawy przygotować.
Przejażdżki rowerowe w rodzinnym gronie to doskonały sposób na spędzenie wolnego czasu. Oto kilka sposobów na to, aby zapewnić bezpieczeństwo i frajdę swoim dzieciom w takich chwilach.
Zielone szkoły: pod tym wesołym związkiem frazeologicznym kryje się po prostu zorganizowany przez szkołę wyjazd dla młodzieży, zazwyczaj poza miasto.
Planowanie wyjazdu na narty to zawsze euforia i gorączkowe oczekiwania. Czas ucieka, a kupić jeszcze trzeba nowe gogle, bieliznę termiczną, a najlepiej wymienić cały sprzęt. Największe kurorty kuszą już noclegami połączonymi ze skipass.
Wybierasz się w góry? Zadbaj o swoje wyposażenie i zabierz ze sobą to co z pewnością będzie ci niezbędne. Prezentujemy kilka sprawdzonych porad dla turystów.
Jazda na rowerze do sport praktycznie dla każdego. Nawet osoby z różnego rodzaju problemami zdrowotnymi mogą bez przeszkód pedałować. Trzeba jednak pamiętać, żeby w tym rowerowym szaleństwie nie zapomnieć o bezpieczeństwie zarówno swoim, jak i innych użytkowników drogi.
Trampolina ogorodowa to nie tylko świetna zabawka dla dzieci, ale również rewelacyjne narzędzie do ćwiczeń mięśni nóg czy pleców. Każda osoba posiądająca trampolinę, powinna ją wykorzystywać podczas swoich treningów.
Według danych statystycznych 80-90% gospodarstw domowych posiada przynajmniej jeden rower. Dwukołowce używane są jako środek transportu na krótkich dystansach, wygodny sposób na dotarcie do pracy lub jako ciekawe urozmaicenie wakacji.
Jedną z aktywności sportowych przeze mnie uprawianą jest jazda na rowerze. Pomimo że ograniczenie czasu, nie pozwala na tyle podróży tym środkiem komunikacji, ile bym sobie tego życzył, to dla chcącego nic trudnego.
Jakoś tak się poskładało, że na letni urlop losy rzuciły mnie do Żegiestowa. Zastanawiałem się co tam można robić, przecież uzdrowisko znane było przed wojną, a teraz ponoć nie ma tam nic. I rzeczywiście. Były tylko rozpoczęte budowy, ale w pensjonacie załatwili nam kilka atrakcji. Jedna chyba szczególnie utkwi mi w pamięci.