Jest 8 lipca 1980 roku. Tysiące pracowników rozpoczynają pracę w WSK PZL Świdnik. Po godz. 10.00 na hali numer jeden cichną maszyny, a echem niesie się pomruk niezadowolenia.
Jest 8 lipca 1980 roku. Tysiące pracowników rozpoczynają pracę w WSK PZL Świdnik. Po godz. 10.00 na hali numer jeden cichną maszyny, a echem niesie się pomruk niezadowolenia.
Homilia ks. bp. Ignacego Deca, ordynariusza świdnickiego, wygłoszona w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Kłodzku podczas Mszy św. połączonej z odsłonięciem i poświęceniem pomnika pamięci Polaków pomordowanych na Kresach Wschodnich przez ukraińskich nacjonalistów z OUN-UPA w latach 1939-1947
Na Ukrainie zresztą również zabiegi ministra Kazakiewicza nie zawsze przynoszą pożądane efekty. Ma on nadzieję, że polski przykład pobudzi także kijowskich decydentów. - Chciałbym, żeby i prezydenci, i premierzy Polski i Ukrainy bywali tu jak najczęściej.
Lato to czas obfitości w naszych ogródkach. Danie ze świeżych warzyw i mięsa to dobry pomysł na wakacyjny obiad, który można zjeść na świeżym powietrzu. Cieszymy się dojrzałymi, jędrnymi warzywami. Można je zapiekać i zrobić z nich pyszną sałatkę...
Żyjemy w świecie szybkiego tempa, dużego rozproszenia, które nie sprzyja głębokim przemyśleniom na temat spraw ważnych, fundamentalnych. Jesteśmy miotani, jak łódka bez steru, wiatrami różnych poglądów, skrajnych postaw. Jesteśmy zagubieni i postępujemy źle, choć twierdzimy, że chcieliśmy dobrze.