Profil Użytkownika

Kilka słów o mnie

Lubię się śmiać. Jestem pracocholikiem i perfekcjonistą - straszne. Lubię grzybobrać. Nie lubię miasta, choć wychowałem się w Warszawie. Jestem inwalidą - mając 21 lat straciłem lewą rękę w wypadlu lotniczym. "Najlepiej się mam, gdy jestem sam", a mimo to jestem trzeci raz ożeniony. Mam 12-letnią wnuczkę. Kocham las i zwierzęta. Nie ufam ludziom. Piszę wiersze i różne teksty od zawsze, a kiedyś też myzykę ( do wypadku i "utraty" gitary), ale teksty są głównie do szuflady. Chciałem być aktorem, a studiowałem medycynę. Występowałem w Kabarecie Pracowników Handlu i Usług w erze środkowego Gomułki i wczesnego Gierka. Żyję, pomimo trzech śmierci klinicznych. I nadal stoję przy życia mikrofonie - niech mnie który przegoni! - parafrazując znany tekst. Jestem trudny we współżyciu, bo moja poprzeczka jest często zbyt wysoko zawieszona dla innych. Kalecy czasem tak mają - dorównać znaczy przerosnąć - wiem, trudne do akceptacji.

Moja praca to

Jestem rencistą i emerytowanym pracownikiem PLL LOT pion handlowy. Nareszcie mogę robić nic, co mi się znów nie udaje.

Moje zainteresowania

Żeglarstwo, wędkarstwo, swobodne nurkowanie, TV, internet, niemieckie okręty podwodne II wojny światowej, samoloty komuniukacyjne i nie tylko, przyroda, zwierzęta, bilogia, muzyka - zwłaszcza czarny blues, rock'n'blues i gospel, ciekawi mnie izoteryka.

Po Artelis spodziewam się…

Ciekawych i dobrych artykułów do przedruku. Kontaktu z ludźmi, którzy tworzą, dzielą się wiedzą, mają coś do powiedzenia i potrafią słuchać innych - bo sam jestem taki. I może wreszcie ktoś przeczyta moje wiersze z szuflady?... A ponieważ jestem na krótkiej prostej przed definitywnym lądowaniem, to pomyślałem sobie, iż jest to może sposób, by podzielić się swoją wiedzą z młodszymi - jeśli choć jednemu to się przyda, to nie zmarnowałem tak całkiem życia :)

Lubię gdy...

...świeci słońce i jest ciepło, szkwały marszczą wodę, a ja płynę na mojej łódce przez jezioro i nie muszę nic... No, prawie... Dobrze jest mieć jeszcze wtedy buteleczkę piwa, kartkę , długopis i VENĘ - opiekunkę myśli...

W ludziach cenię...

Słowność, brak agresji, umiejętność prowadzenia dyskusji, dowcip, błyskotliwość, posiadanie szerokiej wiedzy ogólnej, uczciwość. Nie lubię tzw. "buraków", głupoli", tępaków", "niedouczeńców" i "ćwoków", co im słoma wyłazi z butów pomimo uczelnianych tytułów. Nie znoszę chamów, po prostu.

Pokaż więcej
Życie emeryta może być intensywnie twórcze

Życie emeryta może być intensywnie twórcze

Jestem emerytem od początku 2001 roku. Emerytura wcześniejsza nieco, ale jednak. To powoduje, że kontakt mój z ludźmi z tego przedziału czasu jakby zacieśnił się i zbliżył. Że wspomnę te wielogodzinne rozmowo-zwierzenio-narzekanio-wypróżnienio- spotkania np. w Poczekalni Przychodni Lekarskiej w…
O, nie! - Powiedzmy gdziekolwiek.

Coś o białej poezji, czyli kij w mrowisko

Coś o białej poezji, czyli kij w mrowisko

Osobiście uważam, że wiersz jest wówczas wierszem, kiedy ma określony rytm dający mu swoistą melodię oraz rymy. Nie przepadam za białym wierszem. W utworze poniżej pozwalam sobie na parodię takiego utworu, jak też pokpiwam z mechanizmu jego powstawania. Uraziłem kogoś? Kij w mrowisko? Tak? No to mam rację… 

Profil

AROKIS

Autor
Napisz wiadomość

Lubię się śmiać. Jestem pracocholikiem i perfekcjonistą - straszne. Lubię grzybobrać. Nie lubię miasta, choć wychowałem się w Warszawie. Jestem inwalidą - mając 21 lat straciłem lewą rękę w wypadlu lotniczym. "Najlepiej się mam, gdy jestem sam", a mimo to jestem trzeci raz ożeniony. Mam 12-letnią ...

Artykułów:
79
Kod partnerski:
/p:18908

Data urodzenia:
1947-07-22
Dołączył:
2011-02-28 16:02:53
Telefon:
604-345-840
GG:
35601889
Miasto:
Izabelin-Dziekanówek
Województwo:
Mazowieckie

Ostatnie logowanie:
18-10-2014