Lucynę poznałem w trakcie warsztatu trenerskiego Radykalnego Wybaczania. Miałem okazję uczestniczyć w jej procesach, słuchać jej opowieści i widzieć jej codzienny taniec w trakcie naszych rozmów usłyszałem historię kobiety otwartej, radosnej i roztańczonej. Tanecznym krokiem idącej przez ścieżkę życia.