Jeśli nie idziesz do sklepu, aby kupić konkretną rzecz, to nie idź. Jeśli pójdziesz, to tym samym podejmujesz decyzję, że wydasz swoje pieniądze na coś, co prawie lub w ogóle nie jest Ci do niczego potrzebne. Dlaczego? Każdy sklep, to jeden wielki marketing, w którym wszystko zostało ustawione, pokazane tylko i wyłącznie pod jednym kątem: abyś kupował. Nikogo nie obchodzi, czy kupujesz coś, co jest Ci potrzebne, czy nie. Liczy się tylko sam fakt kupowania.
Idąc dalej tym samym tropem: absolutnie konieczne jest, abyś unikał traktowania chodzenia na zakupy, jako jakikolwiek rodzaj rozrywki. Jeśli jednak tak traktujesz zakupy, to wracasz do punktu wyjścia (patrz akapit powyżej).
2.Wydawaj mniej, niż zarabiasz.
Wskazówka ta, to tak oklepany frazes, slogan, powtarzany na tysiące różnych sposobów, a w dalszym ciągu tak dużo osób postępuje wbrew niemu. Dlaczego? Wszelakie wynalazki w stylu kart kredytowych, kredytów i pożyczek konsumpcyjnych mają za zadanie dać Ci poczucie, że dysponujesz praktycznie nieograniczonym zasobem gotówki, która – w dodatku – nie jest Twoja, tak że bez wielkich wewnętrznych perswazji możesz te pieniądze wydać na co tylko chcesz. To prościutka droga do finansowych tarapatów. Jeśli tego nie chcesz, to przestrzegaj prostej zasady: zawsze kupuj za gotówkę i to swoją gotówkę.
3.Zadbaj oto, co już masz.
Chodzi tutaj nie tylko o posiadane przez Ciebie przedmioty, ale także o samego siebie. Jeśli dbasz oto co masz, poprzez robienie naprawdę drobnych rzeczy, jak np. odkurzanie domu, zmiana oleju w samochodzie, itp. - tym samym przedłużasz żywotność tych wszystkich rzeczy, a to oznacza brak konieczności ich wymiany i/lub kupna nowego przedmiotu, czyli oszczędzasz.
4.Używaj to co masz, jak długo tylko możesz.
Nie wymieniaj jakiegoś przedmiotu na nowy, tylko dlatego, że tak chcesz, albo że tak mówią w reklamie, itp. Wymień dopiero wtedy, kiedy będziesz miał ku temu prawdziwy powód. A więc, zajeździj swój samochód na śmierć. Dopiero wtedy, kiedy nie będzie opłacało się go naprawić, wymień samochód. Noś swoje ubrania do momentu, aż naprawdę będzie po nich widać, że są bardzo znoszone, itd., itp.
5.Zrób to sam.
Jeśli masz jakąś drobną naprawę do zrobienia, to nie wzywaj od razu tzw. „fachowca”, ale spróbuj to zrobić samodzielnie. Prawdopodobnie, za którymś razem uda Ci się tą rzecz naprawić samodzielnie za ułamek tej ceny, którą musiałbyś opłacić fachowca. Jeśli jednak nie dajesz rady, to wtedy – dopiero wtedy – wezwij już tego fachowca.
6.Zastanów się dwa razy zanim coś kupisz.
Samo kupno jakiegoś przedmiotu, to jednorazowy wydatek (jeśli płacisz za całość gotówką), ale to nie koniec wydatków w ogóle. W grę wchodzą wszelkiego rodzaju przeglądy, konserwacja, ewentualne naprawy, itp. - które kosztują realne pieniądze. Często bardziej opłaca się kupić droższy model jakiegoś przedmiotu, niż tańszy, gdyż ten tańszy jest wykonany z gorszej jakości materiałów, częściej się psuje, itp.
Trudno jest to wszystko ocenić i wyliczyć przy zakupie, ale tutaj nie chodzi o to, aby wyliczyć wszystko co do ostatniego grosza, ale żeby się nad tym wszystkim porządnie zastanowić.
7.Nie kupuj od razu.
Chcesz sobie kupić jakiś przedmiot, który naprawdę jest Ci potrzebny. W porządku, ale nie wchodź do pierwszego lepszego sklepu i nie kupuj go od razu. Poświęć czas, aby sprawdzić w różnych sklepach ceny, serwis, gwarancje, itp. Im więcej sklepów odwiedzisz, tym lepiej. Następnie wybierz najlepszą ofertę dla siebie i dopiero wtedy kup sobie ten przedmiot.
8.Kupuj używane.
Dlaczego? Bo używane jest tańsze, niż nowe, a jakość praktycznie, jak nowego przedmiotu. Dotyczy to zwłaszcza: samochodów, ubrań, książek, zabawek, itp.
---
W jaki sposób, wprowadzając jedynie kilka drobnych zmian, możesz zacząć oszczędzać naprawdę dużą sumę pieniędzy?
http://www.jak-oszczedzac.info/ - Tylko sprawdzone w praktyce sposoby oszczędzania