Podczas rutynowej kontroli stomatolog może zwrócić nam uwagę na wady zgryzu wymagające skorygowania. Dotyczy to nie tylko dzieci i młodzieży, choć w ich wypadku leczenie ortodontyczne przebiega łatwiej i trwa krócej. W wielu przypadkach konieczne jest także u dorosłych.
Co to jest ortodoncja?
Słowo „ortodonta” pochodzi z greckich określeń „orthos”, czyli „prosty” oraz „odous”, czyli „ząb”. Pod tymi dwoma prostymi członami kryje się jednak bardzo rozległy zakres specjalizacji lekarskiej. Ortodoncja to dziedzina stomatologii, która zajmuje się leczeniem wad zgryzu, korygowaniem nieprawidłowości w uzębieniu oraz innych wad twarzowo-szczękowych.
Większość pacjentów widzi sens leczenia ortodontycznego wyłącznie ze względu na estetykę. Tymczasem wyprostowanie zębów przynosi mnóstwo korzyści pod względem zdrowotnym. Przede wszystkim zapobiega rozwojowi próchnicy i chorób przyzębia, m.in. parodontozy i stanów zapalnych. Krzywe zęby i wad zgryzu sprzyjają odkładaniu się kamienia nazębnego i znacznie utrudniają prawidłową higienę jamy ustnej. Skutkiem takich nieprawidłowości mogą być m.in. bóle głowy, choroby stawów skroniowo-żuchwowych, a nawet szumy w uszach. Leczenie ortodontyczne należy traktować w kategoriach przede wszystkim zdrowotnych, dopiero w drugiej kolejności – estetycznych.
Czym zajmuje się ortodonta?
W zakres specjalizacji ortodonty wchodzi leczenie wad zgryzu oraz nieprawidłowości pojedynczych zębów.
Wśród wad zgryzu wyróżniamy:
Tyłozgryz (stanowi 70% wszystkich wad) – cofnięcie dolnego łuku zębowego względem górnego. Dysproporcja ta jest na tyle duża, że zęby przednie nie stykają się. Zaawansowany tyłozgryz może powodować wady wymowy, np. wypowiadanie głoski s jak ś czy ź.
Przodozgryz – zachodzenie dolnego łuku zębowego na górny. Charakterystyczne w wyglądzie osoby z tą wadą zgryzu jest wysunięcie brody, a często też dolnej wargi do przodu.
Zgryz głęboki – silne zachodzenie zębów górnych na dolne. Powoduje asymetrię twarzy, a ze względu na duże ryzyko próchnicy i chorób przyzębia musi być jak najszybciej skorygowany.
Zgryz otwarty – zęby dolne zachodzą na górne w całym łuku zębowym lub w pewnych obszarach.
Lekarz ortodonta zajmuje się też leczeniem zębów odseparowanych – wada ta pojawia się, gdy w szczęce i żuchwie jest za dużo miejsca. Występują widoczne przerwy między zębami. Przeciwieństwem tej nieprawidłowości są stłoczenia – pojawiają się, gdy zębów jest zbyt dużo w stosunku do zębodołów lub szczęka jest zbyt mała. Charakterystyczne dla tej wady są zęby zachodzące na siebie, poobracane, wyrastające pod nieprawidłowym kątem, rosnące na podniebieniu itp.
Kiedy trzeba udać się do ortodonty?
Pierwsza wizyta u ortodonty powinna odbyć się najpóźniej w momencie, gdy dziecku zaczną wyrastać pierwsze zęby stałe. Na tym etapie zgryz jeszcze się kształtuje, dzięki czemu łatwiej o skorygowanie za pomocą aparatów ruchomych. Uzębienia mlecznego zwykle się nie koryguje, chyba że występują poważne wady zgryzu, np. utrudniające oddychanie. Powie nam o tym stomatolog podczas rutynowej kontroli.
Choć leczenie ortodontyczne kojarzy nam się z ludźmi młodymi, nie ma górnej granicy wieku, do której można je rozpocząć.
Wskazania do wizyty u ortodonty:
- Asymetria twarzy
- Szpary między zębami
- Stłoczenie zębów (zęby nachodzą na siebie)
- Cofnięta lub nadmiernie wysunięta broda
- Wady wymowy
- Oddychanie ustami pomimo braku kataru
- Zgrzytanie zębami
- Ścieranie się zębów
- Odsłonięte szyjki zębowe
- Nadmierne odkładanie się kamienia nazębnego
Przesuwanie się zębów – jak przebiega
Leczenie aparatem ortodontycznym to nic innego, jak przesuwanie zębów na właściwe miejsce. Wielu pacjentów jest zdumionych, jak daleko może przesunąć się ząb, który jest przecież mocno zakorzeniony na swoim miejscu. Proces ten jest możliwy dzięki niezwykłej właściwości naszych kości do regeneracji. Złamana kość potrzebuje maksymalnie 6 miesięcy, by całkowicie się zrosnąć. Gdy przesuniemy ząb, w jego dawnym miejscu kość przyzębia zanika. Rozbudowuje się za to w nowym miejscu, w którym zostaje usytuowany. Procesowi temu towarzyszą mikro stany zapalne, które szybko się goją, nie pozostawiając po sobie śladów. To właśnie dzięki temu ząb można przesunąć nawet „o dwa miejsca” bez szkody dla szczęki, dziąseł i jamy ustnej.
Czy aparat ortodontyczny boli?
Wielu pacjentów wzbrania się przed wizytą u ortodonty w obawie przed bólem. Legendy o osobach, które całymi miesiącami nie mogły żuć pokarmów ze względu na silny ból korygowanych zębów, zyskały większą sławę niż sama ortodoncja. Prawda nie jest na szczęście aż tak dramatyczna. Leczenie ortodontyczne może powodować pewien dyskomfort, jednak w większości przypadków daleko mu do silnego bólu. Dolegliwości są najbardziej odczuwalne w pierwszej fazie leczenia.
Ból można złagodzić nie tylko środkami przeciwbólowymi (np. paracetamolem), ale też m.in. przez picie zimnych napojów, kefirów, jedzenie mrożonych jogurtów i koktajli. W tym czasie warto wybierać miękkie pokarmy – zupy, płatki owsiane itp. Większość pacjentów już po miesiącu przyzwyczaja się do aparatu. Lekki dyskomfort może być odczuwalny po wizycie u ortodonty, który naciąga druciki łączące. Jednak mija znacznie szybciej i jest mniej dokuczliwy niż ten z początku leczenia.