Proponuję spojrzeć na ten problem, z takiej oto strony.
Jestem o tym przekonany, że każdy z nas, kto zarabia – w dowolny sposób – pieniądze, zdaje sobie sprawę, o ile łatwiej jest zaoszczędzić jedną złotówkę, niż ją zarobić. Dlaczego?
Zastanów się przez chwilę. Aby zarobić dodatkową złotówkę, musisz wykonać jakąś pracę, czyli np. poradzić sobie z pracownikami, z szefem, wypełnić niezbędne druki, dokumenty; zapłacić stosowne podatki, poradzić sobie z ryzykiem, konkurencją, biurokracją, wrednym klientem, itp. Można by tak długo wymieniać.
Z kolei, aby zaoszczędzić dodatkową złotówkę wystarczy, że zrobisz tylko jedną rzecz. Jaką? Zrezygnujesz z jakiegoś (częstokroć zbędnego) wydatku. I to wszystko.
Zarobiona dodatkowo złotówka i zaoszczędzona dodatkowo złotówka, posiada taką samą wartość i w identyczny sposób wpływa na Twoją sytuację finansową. Jest tylko jedna wielka różnica. Złotówkę możesz zaoszczędzić błyskawicznie, w czasie kilku minut, a nawet sekund, ale aby zarobić dodatkową złotówkę, to już nie jest takie proste i łatwe.
Dlatego – po prostu – taniej, lepiej i szybciej, wychodzi oszczędzać.
Na podstawie: Allen G. Robert, Jak pomnożyć źródła swoich dochodów? Wolters Kluwer Polska, Kraków 2007.
---
W jaki sposób, wprowadzając jedynie kilka drobnych zmian, możesz zacząć oszczędzać naprawdę dużą sumę pieniędzy?
http://www.jak-oszczedzac.info/ - Tylko sprawdzone w praktyce sposoby oszczędzania