Pomaga także przy stłuczeniach, obrzękach i nadwyrężonych mięśniach. Na co jeszcze jest dobra maść rozgrzewająca?
Maść tygrysia - czyli jaka?
Maściami tygrysimi są nazywane maści rozgrzewające, przeciwbólowe. Na opakowaniu przedstawiony jest tygrys, który ma być symbolem dalekowschodniej kultury. Produkowane są one z naturalnych składników takich jak: metol, olejek eukaliptusowy, olej palmowy. Maść tygrysia polecana jest głównie na bóle kostne i mięśni, ukąszenie owadów i w walce z przeziębieniem i grypą. Przeznaczona jest jedynie do użytku zewnętrznego. Maść tą można używać od drugiego roku życia. Inna jej nazwa to maść z kotkiem.
Działanie maści rozgrzewającej
Maść rozgrzewającą nakłada się na bolące miejsce na skórze. Takie maści warto stosować:
- przed rozpoczęciem treningu - rozgrzewa mięśnie przed zimnem, chroni przed kontuzją, a także niweluje ból podczas treningu,
- na koniec masażu - potęgują działanie masażu,
- na bóle reumatyczne - rozluźnia mięśnie oraz zmniejsza sztywność stawów, działa także przeciwbólowo. Według strony www.zdrowie.tvn.pl po tą maść należy sięgnąć: "(...) w przypadku bólów zwyrodnieniowych kręgosłupa, rwy kulszowej czy dolegliwościach pochodzenia reumatycznego. Specyfik stosuje się także w do rozgrzania mięśni przed intensywnym wysiłkiem fizycznym, poprawy komfortu chronicznie zimnych stóp lub dłoni. Maść rozgrzewająca posiada również bogate zastosowanie w kosmetyce i pielęgnacji. Dodawana do balsamów do ciała wpływa na rozszerzenie naczyń krwionośnych i, tym samym, poprawia elastyczność skóry i zmniejsza cellulit. Maść rozcieńczoną z wodą stosuje się zaś na skórę głowy, jako środek pobudzający wzrost włosów".
Popularna maść z kotkiem ma szereg zastosowań. Warto po nią sięgnąć przed i po treningu, gdy mamy problem z kręgosłupem, bolą nas mięśnie lub stawy. Maść poprawia krążenie i wpływa na ukrwienie tkanek.