W intencji autorów, „Kwadrant przepływu pieniędzy” jest kolejną częścią serii „Bogaty ojciec, biedny ojciec”. Książka porusza interesujący wszystkich temat pieniędzy, bogactwa, inwestowania i niezależności finansowej oraz udziela odpowiedzi na wiele związanych z ta tematyką pytań. M.in.:
• czy chcemy pracować, czy zarabiać?
• czy trzeba mieć pieniądze żeby robić pieniądze?
• czy trzeba mieć jakieś specjalne wykształcenie w tym kierunku?
• czego potrzeba żeby uzyskać niezależność finansową?
• co decyduje o tym, że odnosimy sukces?
Trzeba jednak zdecydowanie zaznaczyć, że nie jest to książka dla każdego. A może inaczej - przeczytać ją może każdy, ale z informacjami w niej podanymi nie każdy się zgodzi.
Dlatego uważam, że „Kwadrant” na pewno nie przypadnie do gustu wszystkim. Osoby zadowolone ze swojego dotychczasowego poziomu życia i nie chcące lub nie potrafiące nic w nim zmienić z pewnością nie sięgną po tę pozycję, a jeśli już to zrobią, to poczują się rozczarowane i nie znajdą tam raczej nic dla siebie. Dlaczego?
Bo autor obala wiele mitów dotyczących finansów i pieniędzy - choćby pokutujący w naszym społeczeństwie pogląd, że praca na etacie jest najlepszym rozwiązaniem dla młodego człowieka po skończeniu nauki. Opinia ta zostaje w „Kwadrancie” całkowicie obalona. Kiyosaki namawia również do ciągłego doskonalenia i poszerzania swojej wiedzy oraz praktycznych umiejętności. A przecież wygodniej jest nie „wysilać się” i „nie przełamywać barier”, co wiąże się często z dużym wysiłkiem umysłowym i emocjonalnym.
Po raz kolejny podkreślona została tu waga inteligencji finansowej. Bez niej, zdaniem autorów, nie mamy szans na sukces w żadnej dziedzinie życia, niezależnie od tego, czym się obecnie zajmujemy i co zamierzamy osiągnąć.
Autorzy nie dają przy tym gotowych rozwiązań trapiących nas problemów (zwłaszcza finansowych) wskazują jedynie drogę, którą oni poszli i która w ich przypadku przyniosła pożądany efekt. Zastrzegają jednakże od razu, że nie można ich porad czy wskazówek traktować jako wzorca i stosować bez zastrzeżeń i modyfikacji we własnym życiu.
Robert Kiyosaki podkreśla wiele razy coś, co jest oczywiste dla osób zainteresowanych rozwojem osobistym i pracą nad sobą - wszystko rozpoczyna się w naszej głowie, w naszym umyśle i w naszych myślach. Pieniądze nie sprawią, że będziemy mądrzejsi i szczęśliwsi. To, co dzieje się w naszym życiu jest pochodną tego, co o swoim życiu i o sobie myślimy.
Puenta „Kwadrantu” jest taka, że jeśli chcemy zmienić swoje życie, to musimy najpierw zmienić swój sposób myślenia i podejścia do świata. Tylko tyle i aż tyle. Czy warto to zrobić? Jak zawsze - wybór należy do każdego z nas.
• czy chcemy pracować, czy zarabiać?
• czy trzeba mieć pieniądze żeby robić pieniądze?
• czy trzeba mieć jakieś specjalne wykształcenie w tym kierunku?
• czego potrzeba żeby uzyskać niezależność finansową?
• co decyduje o tym, że odnosimy sukces?
Trzeba jednak zdecydowanie zaznaczyć, że nie jest to książka dla każdego. A może inaczej - przeczytać ją może każdy, ale z informacjami w niej podanymi nie każdy się zgodzi.
Dlatego uważam, że „Kwadrant” na pewno nie przypadnie do gustu wszystkim. Osoby zadowolone ze swojego dotychczasowego poziomu życia i nie chcące lub nie potrafiące nic w nim zmienić z pewnością nie sięgną po tę pozycję, a jeśli już to zrobią, to poczują się rozczarowane i nie znajdą tam raczej nic dla siebie. Dlaczego?
Bo autor obala wiele mitów dotyczących finansów i pieniędzy - choćby pokutujący w naszym społeczeństwie pogląd, że praca na etacie jest najlepszym rozwiązaniem dla młodego człowieka po skończeniu nauki. Opinia ta zostaje w „Kwadrancie” całkowicie obalona. Kiyosaki namawia również do ciągłego doskonalenia i poszerzania swojej wiedzy oraz praktycznych umiejętności. A przecież wygodniej jest nie „wysilać się” i „nie przełamywać barier”, co wiąże się często z dużym wysiłkiem umysłowym i emocjonalnym.
Po raz kolejny podkreślona została tu waga inteligencji finansowej. Bez niej, zdaniem autorów, nie mamy szans na sukces w żadnej dziedzinie życia, niezależnie od tego, czym się obecnie zajmujemy i co zamierzamy osiągnąć.
Autorzy nie dają przy tym gotowych rozwiązań trapiących nas problemów (zwłaszcza finansowych) wskazują jedynie drogę, którą oni poszli i która w ich przypadku przyniosła pożądany efekt. Zastrzegają jednakże od razu, że nie można ich porad czy wskazówek traktować jako wzorca i stosować bez zastrzeżeń i modyfikacji we własnym życiu.
Robert Kiyosaki podkreśla wiele razy coś, co jest oczywiste dla osób zainteresowanych rozwojem osobistym i pracą nad sobą - wszystko rozpoczyna się w naszej głowie, w naszym umyśle i w naszych myślach. Pieniądze nie sprawią, że będziemy mądrzejsi i szczęśliwsi. To, co dzieje się w naszym życiu jest pochodną tego, co o swoim życiu i o sobie myślimy.
Puenta „Kwadrantu” jest taka, że jeśli chcemy zmienić swoje życie, to musimy najpierw zmienić swój sposób myślenia i podejścia do świata. Tylko tyle i aż tyle. Czy warto to zrobić? Jak zawsze - wybór należy do każdego z nas.
Licencja: Creative Commons
