*list w butelce*
znajdziesz mnie zawsze na tym brzegu
nie przestanę przychodzić
jeśli mnie nie uciszysz
nie chodzi o ludzi
ani strach przed spotkaniem
ale o sens
tego co przed nami
jeśli pozwolimy sobie
iść własnymi drogami
to nic nas nie oddali
nie chciejmy mieć
tylko nas na własność
możemy nas kochać
i pozwolić unieść się tej fali
zostać pod wodą
to najgorszy pomysł
więc wypłyń kiedy się pojawi
uświadom mu tym listem
że klęski się zdarzają
nie ma dwóch serc
które rozumieją tak samo
wymyśl coś
żeby czytając wiedział
że zasługujemy na wszystko
zrób to
zanim obok niego stanę