Czy zastanawiałeś się kiedyś co tak na prawdę znaczy klasa S w tańcu towarzyskim? Jak wyglądają początki każdego tancerza, który jedzie na swój pierwszy kurs tańca?

Data dodania: 2008-08-24

Wyświetleń: 4819

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jak to z początkami była, wiadomo... początki nie są łatwe, ale za to jakże emocjonujące! Wchodzimy w świat tańca, poznajemy zasady i reguły, jakimi rządzi się ten świat. Na początki uczymy się dziesięciu tańców, najpierw kroki podstawowe, następnie przechodzimy do prostych figur, by później nauczyć się łączyć figury ze sobą w jedną spójną całość. W pewnym momencie poczujemy się na tyle pewnie, by podjąć męską, tu też kobiecą decyzję: idziemy na nasz pierwszy turniej tańca! Jest to czas kiedy, wchodzimy w świat sportowego tańca towarzyskiego. Na samym początku, podczas naszego pierwszego turnieju tańca otrzymujemy klasę taneczną E, w tym momencie zaczyna się nasza przygoda... Ok, więc mamy klasę E i co dalej? Każdy chce się przecież rozwijać i do czegoś dążyć, czyż nie? Więc naszym pierwszym celem staje się zaatakowanie klasy D... ale jak to zrobić? Przygotowałem krótkie streszczenie i opis każdej z klas oraz wymagania jakie należy spełnić, by przejść klasę wyżej.

Klasa E: jest to początkowa klasa, otrzymuje ją każdy przy starcie na pierwszym turnieju tańca towarzyskiego. Na tym etapie niedozwolone są ozdobne stroje, nie można tańczyć też żadnych wariacji na parkiecie. Przy tej klasie nie ma jeszcze podziału na style, tańczymy razem tańce zaliczane do grupy standardowych (walc, walc angielski, tango, quickstep) i laytnoamerykańskich (rumba, cha cha, jive, samba).

Klasa D: wyższa od E klasa D świadczy już o jako takich umiejętnościach tancerza, ponieważ, aby ją zdobyć należy zebrać 150 punktów oraz minimum trzy razy stanąć na podium. Zasady dotyczące strojów i repertuaru są identyczne jak w klasie E.

Klasa C: zaczyna się robić poważnie, osiągnięcie tej klasy jest pewnego rodzaju rewolucją w naszej przygodzie z tańcem towarzyskim. Tańce standardowe i latynoamerykańskie są punktowane oddzielnie. Od tego momentu pary tańczą wszystkie dziesięć tańców turniejowych. Jednak nadal obowiązują wyłącznie figury podstawowe, bez żadnych wariacji. Aby uzyskać klasę C należy zdobyć 200 punktów i minimum pięć razy stanąć na podium.

Klasa B: po wielu bajach jesteśmy w stanie rywalizować z najlepszymi, w tej klasie spotykamy się z zawodowcami, ta klasa to wyższe loty, by ją osiągnąć trzeba zdobyć 200 punktów i stanąć przynajmniej sześć razy na podium. Dochodzą coraz bardziej skomplikowane figury i akcje ciała, dozwolone jest również tańczenie wariacji. Tak jak wcześniej osobno punktowane są tance standardowe i latynoamerykańskie.

Klasa A: to już praktycznie szczyt tego co możemy osiągnąć. Aby osiągnąć klasę A należy stanąć 8 razy na podium. Można by powiedzieć, że ta klasa to kolejny poziom wtajemniczenia, tutaj tańczy się już bardzo zaawansowane wariacje, a pary muszą tak samo stać na wysokim poziomie technicznym jak i artystycznym.

Klasa S: Klasa marzenie, cel dla każdego zawodowego tancerza. Najwyższa klasa w sportowym tańcu towarzyskim. Tylko nielicznym udaje się dojść tak daleko. By otrzymać klasę S należy stanąć 10 razy na podium. Należy oczywiście pamiętać, że to tylko klasa taneczna, umiejętności tancerza wcale nie kończą się na niej.

To, by było na tyle jeśli chodzi o skróconą charakterystykę klas w tańcu towarzyskim. Pozostaje mi życzyć sukcesów i... do boju tancerze!

 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena