Przyjmijmy, że wnętrze jest już gotowe do aranżacji, czyli ściany i podłogi zyskały ostateczny wygląd. Teraz więc czas na wybór podstawowych mebli, czyli zestawu wypoczynkowego i stolika kawowego, do tego jeszcze dochodzi zwykle szafka pod sprzęt RTV, może barek czy biblioteczka. Jeżeli wybór jest dokonany, warto pomyśleć o tym, jak ten właśnie salon wyróżnić na tle innych. Bo narożnik lub sofę z fotelami znaleźć można w każdym jednym katalogu wnętrzarskim i niemal każdym domu i mieszkaniu.
Prostym sposobem na to, by salon stał się nietuzinkowym wnętrzem budzącym zachwyt (i zazdrość...) gości, jest ustawienie w nim dodatkowych mebli, nie niezbędnych, ale przydatnych, a przede wszystkim dekoracyjnych. Stworzą wrażenie dostatku i przepychu i znakomicie uzupełnią wystrój, podkreślając jednocześnie jego charakter.
Zacząć można od konsoli. Jest to niewielki stoliczek o wąskim, często półkolistym blacie, który pojawił się w epoce baroku i rokoka. Stawiano na nim rzeźby, wazony z kwiatami, zegary czy figurki. Zwykle konsola umiejscowiona była pod lustrem. Dzisiaj może pełnić podobne funkcje, przy czym ustawić ją można w dowolnym miejscu przy ścianie. W zależności od stylistyki reszty mebli, konsola może mieć marmurowy blat i efektownie rzeźbione nóżki lub blat ze szkła i minimalistyczne, chromowane nogi. Na pewno przyda się do odłożenia drobiazgów, np. kluczy, pilota do TV czy kieliszka, można też ustawić kompozycję z suszonych kwiatów lub efektowne naczynie z potpourri. W konsoli często są też praktyczne szufladki.
Sekretarzyk to mebel służący do pisania oraz przechowywania korespondencji oraz drobnych bibelotów. Jest rodzajem biurka z nadstawką w formie szuflad i skrytek zamykanych na kluczyk. Świetnym miejscem dla niego będzie wnęka, dzięki temu można stworzyć w salonie mini gabinet. Większość sekretarzyków nawiązuje do stylu retro, ale można także znaleźć modele o współczesnym designie. Oczywiście warto do niego dopasować fotel lub krzesło, najlepiej tapicerowane.
W salonie na pewno świetnie odnajdzie się także duży, stojący zegar. Ten mebel także kojarzy się z dawniejszymi epokami, zwłaszcza egzemplarze posiadające charakterystyczne wahadło i wydzwaniające kolejne kwadranse i godziny. Jeżeli nie ma miejsca na zegar stojący, można zdecydować się na model wiszący (może nawet z kukułką).