Niedźwiedzia brunatnego można określić mianem króla tatrzańskiej puszczy. Największy i najsilniejszy ssak w Karpatach. Bardziej szlachetny jest jedynie orzeł przedni.

Data dodania: 2013-03-24

Wyświetleń: 1481

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Niedźwiedzie brunatne są wszystkożerne. Zjadają jagody, miód, nasiona, owoce leśne, ryby, ptaki, sarny, zające oraz inną zwierzynę łowną, a także wiele, wiele innych rzeczy. Dorosłe osobniki ważą od 110 do 420 kilogramów. Średnia długość życia wynosi 32 lata. Niedźwiedzie doskonale pływają, wspinają się po drzewach. Potrafią biec z prędkością nawet 60 km/h, toteż udana ucieczka przed nimi wydaje się totalnym niepodobieństwem. Występują na terenie całego Tatrzańskiego Parku Narodowego, lecz najwięcej jest ich w okolicy Wołoszyna i Doliny Gąsienicowej.

Tego ogromnego zwierza najlepiej odstrasza hałas, dlatego podczas wypraw wskazane jest po prostu głośne rozmawianie z kompanami. Nie można także pozostawić jedzenia w plecaku bez odpowiedniego zabezpieczenia. Jeżeli jednak tatrzański mocarz stanie nam na drodze, przede wszystkim nie panikujmy. Nie rzucajmy mu żadnego pożywienia, gdyż z całą pewnością będzie chciał więcej. Ponadto nie podchodźmy do drapieżnika i nie patrzmy mu w oczy. W większości przypadków możliwe będzie spokojne, ciche oddalenie się, gdyż niedźwiedzie nie są agresywne z natury.

Niemniej jednak gdy spokojne wycofanie się jest niemożliwe, radzi się za wszelką cenę nie robić żadnych gwałtownych ruchów. Lepiej nie uciekać, gdyż drapieżnik potraktuje nas wtedy jako zdobycz. Z dziecinną łatwością dogoni i złapie. Jeśli niedźwiedź przypatruje się nam przez dłuższą chwilę, zaleca się położyć na ziemi, osłonić rękami szyję i twarz, podkurczyć nogi - najprawdopodobniej odejdzie, ewentualnie trochę podrapie. Gdyby jednak zaatakował, można jedynie odrzucić plecak w nadziei, że nim się zajmie, a my w tym czasie będziemy mogli spokojnie się oddalić.

Niedźwiedź brunatny to ogromny ssak. Tak samo piękny, co i groźny. W większości wypadków turyści są jednakże sami sobie winni poprzez swoje nieodpowiedzialne zachowanie.

Licencja: Creative Commons
1 Ocena