„Chciwość jest dobra” mawiał Gordon Gekko w filmie „Wall Street” Olivera Stone’a. I w tej materii nic się nie zmieniło. Ludzie są tylko ludźmi i zawsze będą szukali okazji do łatwego zarobku. Pomimo braku nadzoru ze strony Komisji Nadzoru Finansowego, pomimo obiecywania bardzo wysokich zysków, ulegną pokusie i reklamie instytucji parabankowych.
Żeby spróbować zrozumieć taką osobę, trzeba porównać parabank z bankiem w aspekcie klienta składającego depozyt.
1. Wysokość oprocentowania
Jest to niewątpliwie atut, przy którym banki nie mają szans. Zwykła lokata w instytucji bankowej posiada oprocentowanie 5% w skali roku. Instytucje parabankowe przebijają je dwukrotnie, a czasami dochodząc nawet do 13%.
2. Czas przechowywania depozytu
Bankom zależy na jak najdłuższym przetrzymywaniu depozytu, który jest pomnażany w celu czerpania zysków (rynek międzybankowy, oraz udzielane pożyczki). Starają się więc maksymalnie wydłużyć czas przechowywania środków. Klientowi zależy na jak najszybszym zwrocie środków i maksymalizacji zarobku. Takie rozwiązanie może otrzymać od instytucji parabankowej, która oferuje krótsze okresy przechowywania środków.
3. Bezpieczeństwo składanego depozytu
Zdecydowanie punkt dla banku. Podlega nadzorowi, który obliguję ją do raportowania o swojej działalności, a w razie kłopotów nakazuje do wdrażania planów naprawczych.
4. Wysokość składanego depozytu
Wszystkie najbardziej pożądane lokaty z punktu widzenia klienta, to te które dają największy zysk. Ostatnio były to lokaty codzienne, które „omijały” podatek Belki, czyli 19% podatek uiszczany na rzecz Państwa. Posiadały jednak wadę w postaci ograniczonej ilości założonych lokat przez jedną osobę, oraz ograniczonej wysokości zdeponowanych środków w ramach jednej lokaty. W przypadku instytucji parabankowych, wszelkie ograniczenia można zastąpić możliwością wysokiego zysku, który jest nieosiągalny w bankach.
5. Sposób złożenia środków
Zarówno banki jak i instytucje parabankowe (przynajmniej te największe), posiadają rozległą sieć placówek, gdzie klient może porozmawiać z doradcą w komfortowych warunkach. Natomiast dla bardziej nowoczesnych przewidziany jest kanał zdalny w postaci internetu i telefonii komórkowej.
Reasumując:
Podczas wyboru instytucji, która zapewni nam zysk od zdeponowanych środków, można kierować się zdrowym rozsądkiem, albo chciwością. Jeden i drugi sposób wyboru będzie usprawiedliwiony, ale tylko w przypadku gdy odzyskamy zdeponowany wkład pieniężny po wygaśnięciu okresu przechowywania lokaty, oraz naliczone za ten okres odsetki.