Po odpaleniu silnika przez pewien czas olej nie dopływa do różnych mechanizmów, np. do łożysk turbiny. Dlatego trzeba pamiętać żeby po odpaleniu silnika nie ruszać gwałtownie, nie obciążać silnika. W taki sposób powodujemy, że łożyska turbiny chodzą przez jakiś czas bez smarowania co przyczynia się do szybkiego ich zużycia.
Z kolei po zatrzymaniu samochodu należy przed zgaszeniem silnika odczekać chwile. Zwłaszcza jak silnik pracował pod wysokim obciążeniem. Po zgaszeniu silnika przestaje pracować pompa olejowa. Łożyska turbiny nie dostają oleju, której wirnik jeszcze kręci się przez kilkanaście sekund z prędkością nawet do 200 tysięcy obr/min bez smarowania.
Duże znaczenia dla trwałości turbiny ma też olej silnikowy. Nie należy oszczędzać na jakości oleju i przestrzegać terminów wymian. Sprawdzać także ciśnienie oleju w trakcie jazdy, a także podczas wizyty w serwisie.
Należy też dbać o czystość zasysanego powietrza poprzez regularną wymianę filtra. Przy wymianie filtra należy pamiętać o oczyszczeniu komory filtra. Pozostawiony tam pył także zaszkodzi turbinie. Wszelkie zanieczyszczenia zasysanego powietrza są dla turbiny bardzo szkodliwe.
Trzeba pamiętać o stosowaniu tych zasad w samochodach z silnikami turbodoładowanymi. Bo niestety regeneracja turbiny jest droga, a w niektórych przypadkach nie nadaje się do naprawy. Turbiny, których nie da się naprawić są z wirnikami na łożyskach kulkowych oraz samochody z turbinami tuningowymi.