Nie zawsze podrywanie kobiet idzie nam tak, jak byśmy tego chcieli, ale nie potrafimy się do tego przyznać. Myślę, że powinniśmy być ze sobą szczerzy.
Czy zdarzyła Ci się kiedyś taka sytuacja, że stojąc w sklepowej kolejce, zauważyłeś piękną dziewczynę, którą chciałbyś poderwać, ale jedynym problemem było to, że nie wiedziałeś, co masz jej powiedzieć? Miałeś w głowie tysiące myśli.
Bałeś się, że powiesz coś nie tak i ośmieszysz się przed wszystkimi w sklepie.
Albo że dziewczyna nie zwróci na Ciebie w ogóle uwagi i tylko się wygłupisz.
Mi się już wiele razy zdarzyło, że właśnie w taki sposób myślałem.
Była przede mną w kolejce taka piękna dziewczyna, że nie mogłem od niej oczu oderwać.
Szkoda, że wtedy nie wiedziałem, jak poderwać dziewczynę i co powiedzieć, aby ją zainteresować.
Nie wiedziałem, jak zacząć rozmowę, byłem pewny, że powiem coś nie tak i wszyscy w sklepie będą się ze mnie śmiać.
Po przyjściu do domu długo myślałem, co by było, gdybym jednak do niej podszedł i potrafił zainteresować ją rozmową.
To jest takie niezbyt przyjemne uczucie. Jeśli kiedyś byłeś w podobnej sytuacji, to na pewno wiesz, o czym mówię.
Podrywanie nieznajomych kobiet w kolejce sklepowej jest tak naprawdę łatwe. Możesz zrobić to dokładnie tak samo, jak w innych miejscach.
Gdziekolwiek byś nie spotkał tej dziewczyny, to nigdy:
- Nie czekaj zbyt długo z rozpoczęciem rozmowy, bo tylko się niepotrzebnie zdenerwujesz.
- Nie wyobrażaj sobie, co chcesz powiedzieć, bo tylko niepotrzebnie się będziesz jąkał. Wystarczy, że podejdziesz i zagadasz.
- Nigdy się na nią przesadnie nie wpatruj i nie próbuj zwrócić jej uwagi głupimi gestami. Kobiety bardzo szybko widzą takie rzeczy.
Używanie tekstu na podryw wcale nie jest koniecznie. Niektórzy faceci zagadują stale tą samą gadką. Inni robią to naturalnie i spontanicznie.
Pewnie zastanawiasz się, co się lepiej sprawdza.
Różnie bywa. Są miejsca, gdzie lepiej użyć tekstu na podryw, a są takie, gdzie lepiej rozpocząć rozmowę spontanicznie i naturalnie. Wydaje mi się, że kolejka jest właśnie takim miejscem.
Pewnie chciałbyś wiedzieć, dlaczego tak jest.
Dlatego, że kobietom przychodzi łatwiej luźna rozmowa w niektórych miejscach.
Takie miejsca to np. sklep, ponieważ kobieta nie spodziewa się, że może zostać to przez kogokolwiek zaczepiona. Właśnie dlatego lepiej zacząć luźną rozmowę.
Lepiej nie korzystać ze sprawdzonego tekstu na podryw, jeśli można poderwać kobietę bez niego.
Proponuję, żebyś sprawdził różne metody na podrywanie, wtedy będziesz wiedział, która w twoim wypadku sprawdza się najlepiej.
A teraz wróćmy do tematu. Jak właściwie poderwać tę kobietę w sklepie. Najlepiej jest sprawdzić, co ma w koszyku i na ten temat zacząć z nią rozmowę.
Skoro włożyła ten produkt do koszyka, to na pewno jest to co, co ona bardzo lubi.
Pokażę Ci to na przykładzie.
Jeśli kobieta ma w koszyku sklepowym np. jogurt truskawkowy, to możesz zagadać do niej w ten sposób:
Uwielbiam truskawki, szczególnie na różnego rodzaju tortach. Kto ma dzisiaj urodziny?
Albo jeśli ma w koszyku pomarańcza, to wtedy możesz jej powiedzieć tak:
Uwielbiam pomarańcze. Chyba nie powiesz mi, że jest coś lepszego niż świeży wyciśnięty sok z pomarańczy. Pychota!
A później to rozmowa sama się już rozwinie. Zawsze tak jest.
Wtedy ta rozmowa wypadnie bardzo naturalnie. Zapewniam Cię, że nikt dookoła nie zorientuje się, że próbujesz poderwać tę dziewczynę. Najprawdopodobniej ona sama nie będzie tego wiedziała.
Sprawisz wrażenie tylko bardzo towarzyskiego faceta, który często lubi rozmawiać z ludźmi w sklepie. Zapewniam Cię.
Rozpoczynając rozmowę w ten sposób, możesz być pewny, że dziewczyna na pewno Cię nie odrzuci.
Ja często staram się zagadywać różne dziewczyny np. w sklepie, nawet jeśli nie mam zamiaru ich podrywać i umawiać się z nimi.
Nie zgadniesz, co z tego wychodzi.
Prawie zawsze kończy się to w ten sposób, że dziewczyna daje mi swój numer telefonu i oczekuje dalszego kontaktu.
Nigdy nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby któraś z zaczepianych przeze mnie dziewczyn była nieprzyjemna albo nie wykazała zainteresowania rozmową.
Najczęściej dziewczyny odrzucają tych facetów, którzy podrywają w bardzo oczywisty i bezpośredni sposób.
Wiem, że Ci się spieszy, żeby poderwać ją od razu, ale lepiej zrób to, jak już odejdziesz od kasy.
Dziewczyny długo pakują zakupy do siatki, więc będziesz miał sporo czasu, żeby porozmawiać z nią na osobności. Myślę, że taka opcja bardziej Ci odpowiada.
Nie komplementuj jej od razu. Nie musi przecież wiedzieć, że ją podrywasz. Nawet lepiej, żeby nie wiedziała tego na początku.
A jeśli nadejdzie taka chwila, że zupełnie nie będziesz wiedział, co powinieneś jej powiedzieć, to wypowiedz to zdanie.
Naprawdę jesteś bardzo ładna. Ale co jeszcze możesz mi zaoferować oprócz tego?
Zobaczysz, że dziewczyna zupełnie nie będzie wiedziała, co ma Ci odpowiedzieć.
Sprawdź to a sam się przekonasz.
